Cenne zwycięstwo Chelsea Londyn w Lidze Mistrzów. Pewny awans Juventusu Turyn do 1/8 finału

Krzysztof Gaweł
Chelsea Londyn jest bardzo blisko awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, a kolejny ważny krok wykonała we wtorek w Szwecji. The Blues skromnie pokonali 1:0 (0:0) Malmoe FF po bramce Hakima Ziyecha, zagrali bardzo nieskutecznie. Awans ma już Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego, który 4:2 (1:1) rozbił Zenit Sankt Petersburg. Dwa gole strzelił Paulo Dybala.
Chelsea Londyn wykonała ważny krok w stronę awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów Fot. JONATHAN NACKSTRAND/AFP/East News
Obrońcy tytułu w Lidze Mistrzów, piłkarze londyńskiej Chelsea, w swoim czwartym meczu fazy grupowej kampanii 2021/2022 zawitali na Eleda Stadion, gdzie Malmoe FF chciało zaskoczyć faworyta i pozbyć się miana najgorszej drużyny tegorocznych rozgrywek. Szwedzi na Stamford Bridge przegrali gładko pierwsze starcie obu ekip 0:4, ale przed własną publicznością liczyli na sprawienie niespodzianki.

Londyńczycy do walki przystąpili bez kontuzjowanych Timo Wernera i Romelu Lukaku, jednak w ekipie Thomasa Tuchela nawet tak dotkliwa strata nie oznacza, że pojawia się dziura w składzie. Szansę dostali zmiennicy, a Chelsea miała przywieźć ze Szwecji komplet punktów. Do przerwy szło jednak faworytom niesporo, znakomite okazje marnowali Hakim Ziyech, Cesar Azpilicueta i Kai Havertz.

Malmoe mogło nawet prowadzić, ale o włos chybił w końcówce pierwszej połowy znany z polskich boisk Antonio Colak. W drugiej połowie meczu wreszcie dopięli swego faworyci, a wszystko wydarzyło się w 56. minucie spotkania. Hakim Ziyech dostał znakomite podanie od Calluma Hudsona-Odoia i z bliska otworzył wynik. Chwilę później mogło być 0:2, ale Kai Havertz znów się nie popisał.


Skromna wygrana, trzecia na cztery mecze w fazie grupowej LM, daje Chelsea pewne drugie miejsce w grupie H i niemal pewny awans do fazy pucharowej. Nad drugim Zenitem klubowi mistrzowie Europy mają sześć punktów zapasu, jeden jest im potrzebny, by znaleźć się w kolejnej fazie rozgrywek.

Malmoe FF - Chelsea Londyn 0:1 (0:0)
Bramka: Hakim Ziyech (56)
Sędziował: Felix Brych (Niemcy)

Drugi wtorkowy mecz grupy H przyniósł starcie w Turynie, gdzie Juventus podejmował mistrzów Rosji. Świetnie wrócił do składu i wysokiej formy Paulo Dybala, który otworzył wynik już w 11. minucie gry. Niestety dla Juve, do przerwy był remis, bo Leonardo Bonucci zaskoczył Wojciecha Szczęsnego i zaliczył bramkę samobójczą.

Po zmianie stron Juventus ruszył do ataku, a kolejne ciosy zadawali Paulo Dybala, Federico Chiesa oraz Alvaro Morata. Na otarcie łez dla gości bramkę w doliczonym czasie gry strzelił jeszcze Serdar Azmoun, ale Włosi wygrali czwarty kolejny mecz w LM i pewnie zameldowali się w fazie pucharowej rozgrywek. Londyńczykom do szczęścia brakuje tylko jednego punktu.

Juventus Turyn - Zenit Sankt Petersburg 4:2 (1:1)
Bramki: Paulo Dybala (11, 58), Federico Chiesa (73), Alvaro Morata (82) - Leonardo Bonucci (26-samobójcza), Serdar Azmoun (90)

Czytaj także: Legenda futbolu może trafić za kraty. Chodzi o korupcję i oszustwa, ciężkie miliony w grze

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut