Benzema uratował jubileusz Realu Madryt. Inter wygrał z rewelacją Ligi Mistrzów
Skromnie, ale w pełni zasłużenie. Real Madryt odniósł trzecie zwycięstwo w czwartym meczu tej edycji Ligi Mistrzów. Królewscy pokonali 2:1 (1:1) Szachtar Donieck. Dwa gole dla zwycięzców zdobył Karim Benzema. Inter Mediolan wywiózł za to trzy oczka z terenu rewelacyjneg Sheriffa Tyraspol, wygrywając 3:1 (0:0).
Gościom nie udało się ani jedno, ani drugie. Choć sami sobie zgotowali taki los. Wystarczy prześledzić to, jak padł pierwszy gol w meczu. Kuriozalna sytuacja w której obrońcy wykładają piłkę do będącego niemal w polu bramkowym Viniciusa Juniora. Temu nie pozostaje nic innego, jak zagrać do Karima Benzemy. A Francuz już dobrze wie, co ma robić w takich sytuacjach.
Przed przerwą Szachtar wyrównał za sprawą Fernando. Ale ponownie odpowiedział Benzema. Tym razem pieczętując już zwycięstwo Królewskich.
Real Madryt - Szachtar Donieck 2:1 (1:1)
Bramki: Karim Benzema (14, 61) - Fernando (39)
W drugim meczu grupy D Sheriff Tyraspol, rewelacja tegorocznej edycji, podejmował u siebie Inter Mediolan. Mistrzowie Włoch choć na papierze byli faworytem, musieli obawiać się meczu z zespołem, który w tabeli miał dwa punkty więcej.
I do przerwy faktycznie wynik nie wskazywał, kto na co dzień występuje w Serie A, a kto w lidze mołdawskiej. Fakt faktem goście mieli jednak więcej z gry i brakowało wykończenia. To pojawiło się po niespełna dziesięciu minutach drugiej połowy. Najważniejsze trafienie zaliczył Marcelo Brozović, po którym gospodarze musieli się otworzyć. A to była woda na młyn dla Interu.
Chorwat nieprzypadkowo został zresztą wybrany MVP meczu.
Dzięki zwycięstwu w Tyraspolu Inter wskoczył na drugie miejsce w tabeli grupy D. Mając punkt przewagi nad środowym rywalem.
Sheriff Tyraspol - Inter Mediolan 1:3 (0:0)
Bramki: Adama Traore (90+3) - Marcelo Brozović (54), Milan Skriniar (66), Alexis Sanchez (82).
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut