Tak mocnych słów Tuska nie słyszeliśmy dawno. Dobitnie podsumował sprawę śmierci 30-letniej Izy

Adam Nowiński
– W przypadku pani Izy to ideologia zabija – powiedział w piątek na konferencji prasowej Donald Tusk. Dawno nie słyszeliśmy tak mocnych słów przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.
Donald Tusk zwołał konferencję prasową. Fot. Tomasz Jastrzebowski / East News
– Nie mówię o tym jak polityk. Jestem tak samo poruszony jak miliony Polaków. Mówię o tym jako mąż i ojciec. Dzieje się w ostatnich latach, miesiącach rzecz bardzo niebezpieczna. Rządzącym ideologia myli się z ludźmi. Wprowadzona przez religijną sektę pani Kai Godek, która opanowuje Kościół i obóz władzy. Skutkiem tej obecności ideologicznych fanatyków w obozie władzy są decyzje, ludzkie decyzje, śmierć. Nie mam wątpliwości co do odpowiedzialności, kto ponosi odpowiedzialność za te czyny. – powiedział w piątek na konferencji prasowej Donald Tusk.


W ten sposób odniósł się do sprawy śmierci 30-letniej Izy w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie. Kobieta trafiła w 22. tygodniu ciąży. Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu.
Czytaj także: Wstrząsająca relacja pacjentki, która leżała na sali z 30-letnią Izą. "Mówiła, że nie chce umierać"
Zgodnie z informacjami przekazywanymi kobiecie przez lekarzy, "przyjęli oni postawę wyczekującą, powstrzymując się od opróżnienia jamy macicy do czasu obumarcia płodu, co wiązała z obowiązującymi przepisami ograniczającymi możliwości legalnej aborcji". Niecałe 24 godziny po przyjęciu do szpitala kobieta zmarła. Zostawiła córeczkę i męża. Sprawę bada prokuratura w Katowicach.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej zaznaczył, że lekarze też poniekąd są ofiarami takiego prawa aborcyjnego. Dodał, że "poprzez decyzje Trybunału Julii Przyłębskiej pod patronatem Jarosława Kaczyńskiego to prokurator prowadzi teraz ciążę, a nie lekarze.

– Musi się zastanawiać, czy go pan Ziobro nie wsadzi do więzienia. W przypadku pani Izy ta sprawa jest ewidentna. Jutro nie jako polityk, przewodniczący partii, tylko jako człowiek, mąż, ojciec, dziadek będę wśród tych wszystkich, którzy wierzą, że my z tych mroków, ciemności możemy wyjść. Jeżeli będzie was tam dużo, to jest nadzieja, że nam się uda – zaapelował Tusk.

Chodzi o zaplanowaną na sobotę (06.11) manifestację przed gmachem Trybunału Konstytucyjnego w Al. Szucha w Warszawie. Protest odbędzie się pod hasłem "Ani jednej więcej! Marsz dla Izy". Demonstracja ma się zacząć o godz. 15.30. Sprzed siedziby TK manifestanci mają przejść przed budynek Ministerstwa Zdrowia przy Miodowej.

Pytanie o legalną aborcję

Donald Tusk podczas konferencji odpowiedział na pytanie zadane przez Annę Dryjańską z portalu naTemat.pl, które dotyczyło praw kobiet do legalnej aborcji. Dziennikarka chciała wiedzieć, czy PO popiera ich liberalizację.

– PO przyjęła projekt jeszcze zanim wróciłem do polskiej polityki, który ja akceptuję o legalnej aborcji do 12. tygodnia pod opieką lekarza. To musi być decyzja kobiety pod opieką lekarza – odpowiedział przewodniczący PO.
Czytaj także: Morawiecki odpowiada Tuskowi: Jeszcze jest czas, żeby przeprosić

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut