Tego w aferze mailowej jeszcze nie było. Ujawniono domniemane SMS-y o. Rydzyka do Morawieckiego

redakcja naTemat
Rządzący konsekwentnie odmawiają komentowania korespondencji, jaka ujawniana jest na portalu poufnarozmowa.com. Twierdzą, że jest to element ataku ze wschodu. Ale nawet w obozie władzy są tacy, którzy przyznają, że ujawniane maile są autentyczne. W tym kontekście ciekawie wypada najnowsza publikacja portalu.
W ramach afery mailowej ujawniono domniemane SMS-y o. Tadeusza Rydzyka do premiera Mateusza Morawieckiego Fot. Karol Porwich/East News
W serwisie Poufna Rozmowa pojawiły się screeny kolejnych maili mających pochodzić ze skrzynki Michała Dworczyka. Tym razem jest to domniemana rozmowa szefa KPRM z Mateuszem Morawieckim ws. ojca Tadeusza Rydzyka i jego finansów. Na tym jednak nie koniec: opublikowano też screeny domniemanych SMS-ów od redemptorysty do premiera.

Czytaj także: Tak radna PiS załatwiła sobie stanowisko w rządzie? Wyciekł mail, jaki miała wysłać do Dworczyka

Domniemana korespondencja między ministrem Dworczykiem a premierem Morawieckim datowana jest na październik 2018 roku. "Mateusz, daję słowo, że zajmuję się tą sprawą (wśród innych pożarów). Twoją decyzję w tej chwili opracowuje RCL - będziesz ją miał wieczorem do podpisu" – pisze autor maila.


Dalej zaś czytamy deklarację: "Staram się nie dopuścić, aby w rozliczeniu była np. faktura na 1,2 mln dla szkoły TR oraz wyeliminować inne wrażliwe kwestie - przy spotkaniu zrelacjonuję". Podpis pod mailem brzmi "Michał".

Skrót "TR" należy najpewniej rozumieć, jako "Tadeusz Rydzyk". Opisywana szkoła zaś to najprawdopodobniej toruńska uczelnia założona przez dyrektora Radia Maryja (niedawno przekształcona w Akademię Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu – przyp. red.). Z maila zaś można wywnioskować, iż autor mocno się gimnastykuje, aby dotacje dla owego "TR" na papierze wypadły w sposób możliwie strawny dla opinii publicznej.

Czytaj także: Co za 117 mln od Glińskiego pokaże nam o. Rydzyk? Wiemy coraz więcej o muzeum w Toruniu

Na portalu Poufna Rozmowa zamieszczono także screen z telefonu, na którym ma być wiadomość od ojca Tadeusza Rydzyka. Opublikowany fragment brzmi: "... i życzę dalszych sukcesów w tej ciężkiej pracy dla Ojczyzny i nie tylko, dla zachowania cywilizacji chrześcijańskiej. O.T.R.". I dalej:

"Panie Premierze, po naszej - wczoraj - rozmowie, miał zareagować min Dworczyk. Nic z tego. Chodzi o 'park pamięci narodowej' ratowanie Żydów i Ukraińcy. TO jest pilne. Pozdrawiam".

pisownia oryginalna
Domniemany SMS od o. Rydzyka do premiera Morawieckiego.Fot. poufnarozmowa.com
Czytaj także: "To będzie zapisane w Niebie". O. Tadeusz Rydzyk prosi o pieniądze, by "uczynić wielkie rzeczy"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut