Przełomowe odkrycie w walce z pandemią. Pfizer miał opracować lek na koronawirusa
Pfizer opracował lek, który ma minimalizować objawy zakażenia koronawirusem. Tabletki mogą także znacznie zmniejszyć ryzyko hospitalizacji lub śmierci z powodu COVID-19. Pełne wyniki badań wciąż nie zostały opublikowane. Mają zostać przekazane bezpośrednio do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków.
- W piątek Mateusz Morawiecki zapowiedział zakontraktowanie leku na koronawirusa firmy Merck & Co. Teraz Pfizer poinformował o wstępnych wynikach badań nad kolejnym lekiem, mogącym minimalizować skutki choroby
- Jak podaje CNN, przedstawiciele firmy wciąż nie podali wyników badań do opinii publicznej. Uniemożliwia to weryfikację zapewnień koncernu
- Pełne efekty prac na lekiem mają zostać dostarczone bezpośrednio do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. Następnie Pfizer może ubiegać się o dopuszczenie tabletek do obrotu także na terenie Unii Europejskiej
Z informacji przedstawionych przez stację CNN wiemy, że wynalazcom szczepionki na koronawirusa udało się przygotować wstępne badania nad eksperymentalną tabletką, wspierającą leczenie COVID-19.
Pfizer odkrył lek na koronawirusa? Są wstępne wyniki badań
Lek był testowany u chorych, pełnoletnich pacjentów, u których występowało ryzyko znacznego pogorszenia stanu zdrowia. Wszyscy otrzymywali kombinację placebo lub wytworzonego preparatu. Leczenie rozpoczynano od 3 do 5 dni po wystąpieniu objawów.Według kierownictwa koncernu, po podaniu leków w odpowiednim czasie, odnotowano zmniejszenie ryzyka hospitalizacji lub zgonu o 89 proc.. Informację tę wciąż muszą potwierdzić instytucje, które wydają zezwolenie na dopuszczanie leków do powszechnego lub ograniczonego obrotu.
Docelowo produkt miałby być podawany razem ze stosowanym już w leczeniu COVID-19 rytonavirem. Połączenie składników ma doprowadzać do powstrzymania namnażania się wirusa w organizmie chorego.
Nie tylko Pfizer. Morawiecki już zakontraktował lek firmy Merck & Co
Równolegle Wielka Brytania dopuściła do użytku Molnupiravir. Tabletki mają działać podobnie jak lek Pfizera. Nie wymagają one jednak uzupełnienia z rytonavirem. Mateusz Morawiecki już zakontraktował zakup produktu, jednak wciąż konieczne jest uzyskanie odpowiedniej opinii Europejskiej Agencji Leków.Zakontraktowanie tabletek z wyprzedzeniem było konieczne. Kierownictwo Merck & Co zapowiedziało, że możliwości produkcji leku są ograniczone. Wówczas preparat Pfizera może okazać się odpowiednim uzupełnieniem w przypadku problemów z dostawami.
Leki przeznaczone są u osób powyżej 18. roku życia, z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa. Molnupiravir należy przyjmować przez pięć dni, po dwie tabletki dziennie.
Czytaj także: "Nie boję się covida". Moja babcia też tak mówiła, dopóki nie trafiła do szpitala [LIST]
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut