Legenda trenerem Barcelony. Wielki powrót po latach na ratunek upadłego giganta

Krzysztof Gaweł
Xavi Hernandez został zaprezentowany w sobotę jako nowy trener FC Barcelona. Mistrz świata i Europy przejął drużynę z rąk Ronalda Koemana, jego celem jest przebudowa zespołu i przywrócenie blasku upadłej potędze. Do klubu wybitny przed laty piłkarz wraca po sześciu latach spędzonych w Katarze. "To zawsze był mój dom" – przyznał nowy trener Barcy.
Xavi Hernandez wrócił do Barcelony i ma jej przywrócić dawny blask Fot. AFP/EAST NEWS

FC Barcelona w kryzysie, legenda wraca na ratunek


Fatalna gra, bardzo słaba atmosfera, dziewiąte miejsce w LaLiga i wielkie problemy w Lidze Mistrzów. Ronald Koeman zapłacił pod koniec października głową za porażki FC Barcelona i już wtedy mówiło się, że jego następcą będzie Xavi Hernandez. Zawodnik, który był trenerem już wtedy, gdy występował w środku pola Dumy Katalonii i reprezentacji Hiszpanii.

"To zawsze był mój dom" – przyznał legendarny przed laty piłkarz, który w 2015 roku odszedł z klubu i trafił do katarskiego Al-Sadd. W Dausze Xavi spędził pracowity czas, cztery lata kopał jeszcze piłkę, a ostatnie dwa był już trenerem. FC Barcelona negocjowała długo jego powrót, wreszcie szejkowie dali zielone światło i powrót na Camp Nou stał się faktem.

Zmiany w drużynie, trzy ważne życzenia nowego trenera Barcelony


Swoją kadencję mistrz Europy oraz świata rozpocznie od zmian w drużynie. Już zapowiedział holenderskiemu napastnikowi Luukowi de Jongowi, że nie ma dla niego miejsca w drużynie i ten w styczniu wróci do Sevilla FC z wypożyczenia. Xavi poprosił też klub o angaż dla swoich asystentów, a także przywrócenie po ponad roku trenera przygotowania fizycznego i przebudowę sztabu medycznego drużyny.

Nie można się dziwić jego prośbie, wszak dziś kontuzjowanych jest aż dziewięciu kluczowych piłkarzy, a zespół jak tlenu potrzebuje punktów, zwycięstw i po prostu zdrowych piłkarzy. Transfery? O to będzie ciężko, bo Duma Katalonii jest niemal bankrutem. Ale podobno w styczniu klub postara się ściągnąć środkowego napastnika, o którego poprosił prezydenta Joana Laportę piłkarz.

DNA Barcelony, wielkie nadzieje i porównania do Josepa Guardioli


Powrót Xaviego, który z drużyną zdobywał osiem razy mistrzostwo Hiszpanii, cztery razy wygrał Ligę Mistrzów i wywalczył dwa klubowe mistrzostwa świata, już porównywany jest do zatrudnienia przed laty Josepa Guardioli w roli szkoleniowca. To był przełom, "Pep" tchnął nowego ducha w zespół, a ten grał jak z nut. Czy i tym razem będziemy świadkami narodzin wielkiej drużyny?

W barwach Blaugrany piłkarz rozegrał 505 meczów, zna klub na wylot i zna jego DNA, co jest szczególnie ważne dla kibiców i samych piłkarzy. W Katarze jako trener Xavi postawił na futbol ofensywny, efektowny i pełen bramek. Teraz wszyscy liczą na to samo, a nowy trener już za kilka dni zacznie pracę z zespołem. Na razie drużynę w sobotę poprowadzi inna legenda, Sergi Barjuan. Barcelonę czeka wyjazdowe starcie z Celtą Vigo.


Czytaj także: Media ujawniły zwycięzcę plebiscytu Złotej Piłki? Werdykt wywoła burzę