Oscar Pistorius będzie mógł wyjść z więzienia. Musi jednak pogodzić się z rodzicami ofiary
Znany sportowiec Oscar Pistorius będzie miał szansę wyjść wcześniej na wolność. Jednak zanim jego wniosek o zwolnienie warunkowe zostanie w ogóle rozpatrzony, lekkoatleta będzie musiał pogodzić się z rodziną swojej partnerki Reevy Steenkamp, za której zamordowanie odbywa wyrok.
Pistorius skazany za morderstwo
W domu Pistoriusa w Pretorii w nocy z 13 na 14 lutego 2013 roku zginęła jego partnerka, 29-letnia modelka Reevy Steenkamp. Jak się okazało, gdy była w łazience, czterokrotnie strzelił do niej przez zamknięte drzwi sam Pistorius. Przekonywał podczas przesłuchań, a potem procesu, że myślał, iż strzela do włamywacza, a cała sytuacja była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.Najpierw, w 2014 roku, sportowiec usłyszał wyrok pięciu lat więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci. Prokuratura się odwołała, bo chciała, by odpowiadał za morderstwo. Do jej wniosku przychylił się pod koniec 2015 roku sąd apelacyjny. I tak Pistorius po kolejnym rozpatrzeniu sprawy został skazany na 6 lat więzienia za morderstwo. Ostatecznie, w 2017 podniesiono mu wyrok do 13 lat i 5 miesięcy więzienia.
Sportowiec może wyjść na wolność
Za morderstwo w RPA najniższy wymiar kary to 15 lat, ale Pistoriusowi odliczono okres, który wcześniej spędził w więzieniu. Jako że w lipcu odbył połowę kary, władze więzienne RPA rozpoczęły procedurę, dzięki której będzie mógł starać się o wcześniejsze wyjście na wolność w ramach zwolnienia warunkowego.Południowoafrykańskie władze więzienne zastrzegły jednak, że "sprawca musi wziąć odpowiedzialność za swoje czyny". Oznacza to, że zanim wniosek Pistoriusa zostanie w ogóle wzięty pod uwagę, biegacz musi spełnić pewien warunek. W ramach procesu sprawiedliwości naprawczej będzie musiał spotkać się z rodziną zamordowanej Steenkamp po to, by "pojednać się z nimi i przeprosić".
Za spotkaniem optują również mecenas reprezentująca rodzinę zmarłej modelki, June i Barry’ego Steenkampów, a także sami zainteresowani. Jak powiedziała prawniczka, chcą uczestniczyć w procesie dialogu i sprawdzić, czy Pistorius zrozumiał, co się stało.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut