Białoruś przeszkoliła Irakijczyków i Afgańczyków? Celem ma być prowokacja zbrojna

Agata Sucharska
Były ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka twierdzi, że białoruski reżim przeszkolił Irakijczyków oraz Afgańczyków z doświadczeniem wojskowym, którzy będą wykorzystani do tego, żeby sprowokować konflikt zbrojny na granicy z Polską. Zapewnił, że źródłem jego informacji są "wysoko postawione białoruskie służby wywiadowcze".
Paweł Łatuszka: białoruski reżim przeszkolił Afgańczyków i Irakijczyków. Fot. Jakub Kaminski/East News

Łatuszka: Weterani szkoleni przez Łukaszankę

"Kryzys migracyjny jest wykorzystywany przez (prezydenta Białorusi Aleksandra) Łukaszenkę do wprowadzania na terytorium UE osób, które mają doświadczenie wojskowe i które dodatkowo podjęły szkolenie na terytorium Białorusi w celu realizacji ataków terrorystycznych" – powiedział w rozmowie z EUobserver Paweł Łatuszka.

Według niego weteranów szkolono w bazie niedaleko wsi Opsa w północno-zachodniej Białorusi, należącej do Wydziału Specjalnych Działań Aktywnych Państwowego Komitetu Granicznego "Osam".

"Szkolenie zostało przeprowadzone z pomocą białoruskich sił specjalnych z brygady 'Marjina Horka', która walczyła w Afganistanie w latach 80. oraz z doradcami rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU" – poinformował były ambasador Białorusi w Polsce.


Dyplomata podkreślił też, że dowiedział się tego od "źródeł w wysoko postawionych białoruskich służbach wywiadowczych".

Eskalacja kryzysu migracyjnego

Jaki informowaliśmy w naTemat we wtorek 9 listopada odnotowano 599 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Zatrzymanych zostało 9 osób, a wobec 48 osób zostały wydane postanowienia o opuszczeniu Polski.
W okolicach Krynek i Białowieży we wtorek wieczorek doszło do siłowego sforsowania ogrodzenia. Podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji, w rozmowie z Onetem mówił, że po otrzymaniu prośby Straży Granicznej, według której do Polski wdarło się mniej więcej 50 osób, w okolice Białowieży wysłano zastęp około 100 policjantów.

– Większość z migrantów, którzy weszli na teren naszego kraju, jest już zatrzymanych – zapewniał. Z kolei według doniesień Belsat.eu kolejni migranci już dziś mieli ruszyć w stronę polsko-białoruskiej granicy. Do grupy znajdującej się w Grodnie miały dołączyć grupy z Mińska.
Czytaj także: Wstrząsające nagrania z granicy. Pokazano, jak służby Łukaszenki traktują uchodźców

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut