RPO w akcji. Ważne zmiany przed konkursami skoków w Zakopanem dotyczące niezaszczepionych
Polski Związek Narciarski po interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich wpuści na trybuny Wielkiej Krokwi w Zakopanem kibiców, którzy nie zdecydowali się na szczepienie przeciwko COVID-19. Taki obrót spraw to niespodzianka – pierwotnie informowano, że bilety na zawody dostępne będą tylko dla osób zaszczepionych. PZN zdecydował się wydzielić osobny sektor dla osób, które nie przyjęły preparatu – informuje portal Sportsinwinter.pl.
Początkowo planowano sprzedaż biletów tylko dla kibiców, którzy będą mogli pochwalić się szczepieniem przeciw COVID-19. Argumentacja organizatora zawodów, czyli Polskiego Związku Narciarskiego była prosta: to ułatwi bezpieczne przeprowadzenie zawodów i zminimalizuje ryzyko dużej liczby zachorowań po imprezie z udziałem kilkudziesięciu tysięcy fanów na trybunach.
Takie stanowisko wywołało burzę, zaczęli protestować fani, którzy odmówili przyjęcia szczepienia, a interweniowało w sprawie Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. W przesłanym do PZN pismo, w którym wezwano organizatora zawodów do zapewnienia równych szans dla kibiców zaszczepionych i niezaszczepionych. Zgodnie z polskim prawem.
"Rzecznik stoi na stanowisku, że umożliwienie udziału w danym wydarzeniu jedynie osobom zaszczepionym – lub ograniczenie dostęp osób niezaszczepionych – może prowadzić do naruszenia podstawowych praw i wolności obywateli" – cytuje pismo RPO portal Sportsinwinter.pl. Co na to narciarska federacja?
Właśnie okazało się, że zmieniono zasady i że na zawody wejdą również osoby, które nie są zaszczepione. PZN zdecydował, że powstaną specjalne sektory na Wielkiej Krokwi, a później także podczas konkursów w Wiśle, gdzie będą mogli wejść kibice niezaszczepieni. Emocje dla wszystkich będą równie duże, tak samo jak ceny biletów, które również poszły w górę.
Już za same piątkowe kwalifikacje zapłacimy 100 złotych. Najtańsza wejściówka na dzień konkursowy (osobne bilety na konkurs indywidualny i drużynowy) to koszt od 200 do 750 złotych, w zależności od wybranego sektora. Dodatkowo organizatorzy informują o braku biletów ulgowych. Jeśli więc chcecie zobaczyć skoki w Zakopanem, szykujcie się na spory wydatek.
Źródło: Sportsinwinter.pl
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut