Jeden z pierwszych skazanych za zamieszki na Kapitolu. Słynny "Szaman QAnon" z surowym wyrokiem

Wioleta Wasylów
Amerykańskie sądy zajmują się ponad 660 sprawami związanymi z zamieszkami, które miały miejsce w styczniu tego roku na Kapitolu w Waszyngtonie. Teraz zapadł wyrok w sprawie dotyczącej uznawanego za symbol tych wydarzeń słynnego "Szamana QAnona". Usłyszał on wyrok 41 miesięcy więzienia.
"Szaman QAnon" za udział w szturmie na Kapitol, usłyszał wyrok 41 miesięcy więzienia. Fot. SAUL LOEB / AFP / East News
W środę sędzia Royce Lamberth ogłosił, że Jacob Chansley, znany jako "Szaman QAnon", trafi na 41 miesięcy, czyli 3,5 roku do więzienia, za udział w szturmie na Kapitol – podało CNN. Pierwotnie postawiono mu sześć zarzutów, ale – jako że we wrześniu przyznał się do winy i zawarł ugodę z prokuraturą – odpowiedział tylko za zakłócanie oficjalnych procedur Kongresu.

Zamieszki na Kapitolu

Do zamieszek na Kapitolu, w Waszyngtonie doszło 6 stycznia 2021 roku. Wszystko z powodu wyników wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, w których Joe Biden pokonał dotychczasową głowę państwa Donalda Trumpa.


Zwolennicy ówczesnego prezydenta nie pogodzili się z tymi wynikami i chcieli, by amerykański parlament je odrzucił. W czasie, gdy Kongres formalnie je zatwierdzał, setki demonstrantów – podjudzane przez samego Trumpa – protestowały przed Kapitolem, a potem wtargnęły do środka.

Amerykańskie sądy prowadzą ponad 660 spraw związanych z zamieszkami, do których wówczas doszło. Wyrok w sprawie Jacoba Chansley’a jest jednym z pierwszych i najsurowszych. Jak zaznacza CNN, może to być wyznacznik dla pozostałych sędziów prowadzących podobne sprawy.

"Szaman QAnon" symbolem zamieszek na Kapitolu


Departament Sprawiedliwości poprosił o surowy wyrok dla Chansleya. Prokuratorzy uznali go za symbol barbarzyńskiego tłumu. Był on jedną z pierwszych 30 osób, które po wtargnięciu na Kapitol udały się na podium Senatu, które wcześniej pospiesznie opuścił ówczesny wiceprezydent Mike Pence. Tam, zgodnie z informacjami zawartymi w aktach sprawy, Chansley zostawił notkę Pence’owi.

Czytaj także: Donald zwołuje wiece, Ivanka z mężem przeprowadza się do willi za 24 mln dol. Co słychać u Trumpów?

Zdjęcia "Szamana QAnona" szybko obiegły Internet. Stały się popularne ze względu na charakterystyczny wygląd Chansley’a – podczas zamieszek miał pomalowaną twarz, a na głowie nosił czapkę z futra zwierzęcego z przyczepionymi do niej rogami. Trzymał też w rękach amerykańską flagę na maszcie z włócznią. Prokuratorzy uznali ją za broń.

"Szaman QAnon" jest związany z sektą QAnon. Specjalizuje się ona w teoriach spiskowych mówiących o tym, że administracja Donalda Trumpa musiała walczyć z tajemniczą ogólnoświatową grupą przestępczą, która miała korumpować i podporządkowywać sobie instytucje państwowe USA oraz innych państw.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut