"Antyszczepionkowcu, dziękujemy za poparcie w wyborach". Internauci kpią z SMS–ów od rządu

redakcja naTemat
SMS-y z Ministerstwa Zdrowia trafiają na telefony osób zaszczepionych przeciwko COVID–19. W wiadomości znajduje się podziękowanie i informacja, od kiedy można zapisać się na przyjęcie dawki przypominającej. Polacy dzielą się na Twitterze swoimi SMS-ami i pytają: a co z niezaszczepionymi?
Premier Mateusz Morawiecki odpowiada za walkę z pandemią koronawirusa w Polsce. fot. Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
Niezaszczepieni codziennie setkami umierają w polskich szpitalach na COVID–19. Ubywa łóżek dla pacjentów cierpiących na inne choroby, z powodu braku personelu i środków medycy są zmuszeni do tego, by odwoływać planowe zabiegi.

Tymczasem rząd rozsyła SMS-y do zaszczepionych, by podziękować im za to, że zabezpieczyli się przed śmiertelną chorobą. Zrzuty ekranu wiadomości od Ministerstwa Zdrowia pojawiają się we wpisach użytkowników Twittera. Niektórzy po prostu odnotowują otrzymanie SMS-a. Są osoby, które wyrażają zadowolenie, że dostały przypomnienie o terminie rejestracji. Inne narzekają na to, że dostały od Ministerstwa Zdrowia kilka wiadomości z różnymi datami początkowymi.


Nie brakuje jednak także krytyki pod adresem rządu Mateusza Morawieckiego. Internauci pytają, czy zachęty do zaszczepienia się dostają osoby, które jeszcze nie zabezpieczyły się przed ciężkim przebiegiem COVID–19.

Polacy wypominają PiS–owi, że potrafił użyć Rządowego Centrum Bezpieczeństwa by rozsyłać wiadomości przypominające o wyborach prezydenckich, ale nie wykorzystuje jej do tego, by dotrzeć do potencjalnych pacjentów, którzy z dusznościami wylądują na oddziałach intensywnej terapii.

"Cześć antyszczepionkowcu, nie szczepisz się – Twoja sprawa ;) Dziękujemy za poparcie w wyborach. Nie obawiaj się, obostrzeń nie będzie. Certyfikaty są dla frajerów" – brzmi satyryczna przeróbka rządowego SMS-a.

Pytanie na serio w sprawie walki z pandemią skierował publicznie do rządu dziennikarz Jarosław Kuźniar. "Szanowne Ministerstwo Zdrowia, dziękuję za SMS. Kiedy wyślecie info do tych, którzy ani jednej nie wzięli?" – napisał Kuźniar dodają hasztag #COVID_19. "Do mnie też wpadł sms o dawce przypominającej. Wszystko fajnie tylko zachodzi pytanie jak przekonać niezdecydowanych do szczepienia zwłaszcza, że zakażeń i zgonów przybywa zastraszająco szybko" – skomentował internauta z nickiem Góral Nizinny.
Czytaj także: Jest naprawdę coraz gorzej. MZ informuje o gigantycznej liczbie nowych zakażeń