Tłuste plamy na ubraniach? Oto kilka sprawdzonych metod, jak je usunąć

redakcja naTemat
Tłuste plamy to jedne z częściej pojawiających się zabrudzeń na naszych ubraniach. I niekoniecznie powstają one podczas jedzenia. Problem w tym, że są one bardzo trudne do usunięcia. Oto kilka sprawdzonych metod, które pomogą usunąć tłuste plamy z naszych ubrań.
Tłuste plamy na ubraniach zdarzają się bardzo często. Fot. Pixabay.com / mpkino

Jak usunąć plamy z tłuszczu na ubraniu?

O tłuste plamy nie jest trudno. Wystarczy ochlapać się rosołem lub stać niedaleko pryskającej tłuszczem patelni. Kilka kropel wystarczy, że na naszym ubraniu powstanie trudna do usunięcia plama. Jak usunąć tłuste plamy? Jak wywabić stare plamy z tłuszczu? Oto kilka sposobów, które pomogą rozwiązać te problemy.

Jak w przypadku wielu zabrudzeń, im szybciej się je usunie, tym lepiej. Te zaschnięte i stare plamy z tłuszczu są bardzo trudne do usunięcia, ale o tym powiemy w dalszej części artykułu.


Nigdy też nie zabierajmy się do czyszczenia tłustych plam wodą, bo tłuszcz i woda to substancje, które się ze sobą nie łączą. Przede wszystkim nadmiar tłuszczu usuwamy z plamy przy użyciu ręcznika papierowego. Pamiętajcie również, że jeżeli nie wiemy, czy używany przez nas detergent nie usunie koloru z tkaniny, to warto zrobić próbę na niewidocznej części materiału.

Tyle słowem wstępu. Teraz przejdźmy do konkretów. Istnieje wiele sposobów, przy pomocy których można usunąć plamę z tłuszczu z kolorowego ubrania. Na początek zacznijmy od kredy.

Tak, kreda jest jednym ze sprawdzonych sposobów usuwania tłustych plam z ubrań od bardzo dawna. Należy potrzeć białą kredą tłustą plamę na tkaninie i odczekać kilka godzin, by kreda mogła wchłonąć tłuszcz. Jeśli po wyszczotkowaniu plama nadal jest widoczna, energicznie przetrzyjcie ją kredą kilka razy. Następnie można ubranie wyprać w pralce.

Kolejną metodą, która stosowały nasze babcie, jest użycie soli. Warto połączyć ją z alkoholem w stosunku 1:4, czyli jedna łyżka soli na cztery alkoholu. Następnie powstałym w ten sposób roztworem należy namoczyć ściereczkę i delikatnie potrzeć nią zabrudzone miejsce. Dalej jest podobnie: wyprać w pralce.

Talk dla niemowląt ma też zastosowanie w usuwaniu tłustych plam. Ma on podobne działanie jak kreda i wchłania tłuszcz. Należy posypać tłustą plamę talkiem i zostawić na kilka godzin. Po wypraniu tkaniny w pralce po zabrudzeniu nie powinno być już śladu.

Macie bawełnianą bluzkę i poplamiliście ją tłuszczem? Użyjcie odrobiny pasty do zębów, nałóżcie na szczoteczkę i potrzyjcie nią plamę. Po praniu zabrudzenie zniknie. Jeśli nie, to kolejnym pomocnym środkiem, który znajdziecie w domu, jest mąka ziemniaczana.

Wystarczy, że posypiecie plamę odrobiną mąki i pozostawicie na kilka minut. Po tym czasie weźcie szczoteczkę i delikatnie potrzyjcie zabrudzenie, a następnie wypłuczcie materiał w ciepłej wodzie. To dobry sposób, żeby pozbyć się tłustych plam z delikatnych i kolorowych ubrań.

Wasze ulubione spodnie i kurtka są zachlapane tłuszczem? Nic prostszego. Kupcie colę i wylejcie odrobinę na zabrudzenie. Po dwóch godzinach zapierzcie ubranie w ciepłej wodzie z detergentem. Wypłuczcie i wrzućcie do pralki. Po wyjęciu i spodnie i kurtka będą jak nowe.

Zawsze można także użyć octu. To świetny detergent, ale trzeba wymieszać go z wodą w stosunku 1:1. Poplamione ubranie należy przetrzeć ściereczką zamoczoną w takim roztworze. Pamiętajcie, tylko żeby robić to delikatnie!

Jak usunąć stare tłuste plamy z ubrań?

W tym przypadku przyda się po prostu dobry odplamiacz lub... alkohol. To on pomaga usuwać zaschnięte, stare plamy z tłuszczu z ubrań.

Tkaninę należy najpierw namoczyć w wodzie, a potem zabrudzenie zwilżyć alkoholem lub roztworem spirytusu połączonego z kilkoma kroplami octu. Pamiętaj, by później wypłukać materiał w wodzie i wyprać w pralce z dodatkiem odpowiedniego detergentu.

Dla wzmocnienia efektu możesz wrzucić potem rzecz do prania i dodać środek do zmiękczania tkanin. Dzięki temu ubranie będzie świeże, pachnące i przede wszystkim – całkowicie czyste!

Tłuste plamy na ubraniach po praniu

Czasami bywa tak, że tłuste plamy zastajemy po wypraniu ubrania, chociaż jak wkładaliśmy je do pralki, to wizualnie było czyste. Dlaczego tak się dzieje?

To przez niektóre płyny do prania. Ale dlaczego? Niektóre portale eksperckie podają kilka powodów. Przede wszystkim detergent może być za słaby i nie rozpuszczać się dobrze w wodzie. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku bardzo tanich środków piorących.

Jeśli zaś się nie rozpuszczą, to zatykają niektóre elementy pralki, a ich resztki gniją i mogą powodować nawet tłuste plamy. Tak samo dzieje się, kiedy wstępuje się za dużo detergentu i też nie może on się rozpuścić, bo jest za mało wody.

Detergent może nie rozpuścić się, ponieważ pierzemy w zbyt niskiej temperaturze. Producenci proszków i płynów do prania obiecują, że już nawet w 30 stopniach gwarantują perfekcyjne działanie ich środków. Rzeczywistość jednak jest inna, a przez to możemy sprawić sobie tłuste plamy na czystych ubraniach.

Najgorszą opcją jest problem z hydrostatem pralki. Ten element składowy naszego urządzenia czuwa nad doborem ilości wody w stosunku do programu, cyklu prania i tym podobnych. Najpierw analizuje to, ile jest wody w bębnie, a następnie decyduje, ile jej wlać. Jeżeli zdarzy się tak, że wystąpi w nim usterka, może wlewać za mało wody, przez co detergent nie będzie miał szans dobrze się rozpuścić. Dalszy scenariusz już znamy – słabo rozpuszczony detergent to tłuste plamy na ubraniach.

Oczywiście wymiana tego elementu to ostateczność. Warto więc na początek zacząć od łatwiejszych rzeczy.

Rozwiązanie problemu tłustych plam po praniu jest proste: należy zmienić detergent, sypać do prania odpowiednią ilość tego środka, prać we właściwych, nie za niskich temperaturach, a jeśli to nie pomoże, to zastanowić się, czy aby pralka funkcjonuje prawidłowo.

Naturalnie poplamione tłustym osadem plamy można próbować wywabić za pomocą środków, które wcześniej wymieniliśmy. Najlepiej będzie zacząć od tych sposobów przeznaczonych dla świeżych plam. Jeśli one nie dadzą rezultatów, wtedy trzeba sięgnąć po cięższy kaliber – po mieszankę spirytusu z octem.