Legia na ostatnim miejscu, trener zrezygnował. Trzęsienie ziemi u mistrzów Polski

Maciej Piasecki
Legia Warszawa przegrała w niedzielnym meczu 0:1 (0:1) z Wisłą Płock, spadając tym samym na ostatnie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Z funkcji trenera po spotkaniu zrezygnował trener Marek Gołębiewski, o czym poinformował portal Legia.net. Zespół ma poprowadzić Przemysław Małecki.
Marek Gołębiewski po przegranym meczu z Wisłą Płock miał podać się do dymisji. Kończąc swoją przygodę w Legii. Fot. Artur BARBAROWSKI/East News
Legioniści z dorobkiem dwunastu punktów w szesnastu meczach zamykają tabelę PKO Ekstraklasy. Mistrzowie Polski w niedzielę przegrywając z Wisłą Płock 0:1 (0:1) kolejny raz potwierdzili, w jak dużym kryzysie znajduje się zespół w ostatnich kilkunastu tygodniach. Marek Gołębiewski prowadził drużynę w 11. oficjalnych spotkaniach. Mistrzowie Polski wygrali z nich trzy, a osiem przegrali. Tymczasowo następcą Gołębiewskiego będzie jego asystent, Przemysław Małecki.

W niedzielnym meczu mistrzowie Polki kolejny raz musieli radzić sobie bez kilku podstawowych piłkarzy. Do listy kontuzjowanych po porażce ze Spartakiem Moskwa (0:1) w Lidze Europy dołączył Mateusz Wieteska, narzekający na problemy z plecami.


Dodatkowo seria poprzednich spotkań nie przemawiała za mistrzami Polski. Legia przyjechała w niedzielę do Płocką, gdzie w obecnym sezonie jeszcze nikt nie wygrał. I ten stan nie uległ zmianie, choć przy trafieniu Mateusza Szwocha goście z pewnością mogą mieć sobie coś do zarzucenia. Dla Legii była to dwunasta porażka w szesnastym ligowym meczu. Gdyby szukać ostatniej wygranej mistrzów kraju w delegacji na boiskach PKO Ekstraklasy, trzeba się cofnąć aż do sierpnia. Legioniści wygrali wtedy 2:0 (1:0) z Wartą Poznań. Zespołem, który zajmuje przedostatnie miejsce w hierarchii.

W przypadku nowego trenera Legii, najpoważniejszą kandydaturą - z obecnie dostępnych - jest podobno postać Leszka Ojrzyńskiego. Charyzmatycznego szkoleniowca od zadań specjalnych na ekstraklasowych polu. Bez wątpienia Legii potrzeba jak najszybszego powrotu na właściwy kierunek.

Wisła Płock - Legia Warszawa 1:0 (1:0)
Bramka: Mateusz Szwoch (37)
Żółte kartki: Szwoch, Wolski, Kamiński - Johansson, Slisz, Pekhart, Hołownia.
Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom)

Wisła: Krzysztof Kamiński - Kristian Vallo, Damian Michalski, Jakub Rzeźniczak, Piotr Tomasik - Fryderyk Gerbowski (90. Radosław Cielemęcki), Mateusz Szwoch, Damian Rasak - Jorginho (68. Filip Lesniak), Rafał Wolski (69. Damian Warchoł), Łukasz Sekulski (73. Patryk Tuszyński).

Legia: Artur Boruc - Mattias Johansson, Maik Nawrocki, Mateusz Hołownia, Yuri Ribeiro - Mahir Emreli (73. Kacper Skibicki), Bartosz Slisz (60. Andre Martins), Josue, Rafael Lopes (60. Szymon Włodarczyk), Ernest Muci (46. Luquinhas) - Tomas Pekhart.
Czytaj także: Rewelacyjny beniaminek zatrzymał lidera PKO Ekstraklasy. Ważne przełamanie w Lubinie