Trener Sousa "po swojemu" ocenił losowanie. Głos zabrał również prezes PZPN
Polacy poznali przeciwników w przyszłorocznej Lidze Narodów. Biało-Czerwoni trafili do grupy z Belgią, Holandią oraz Walią. Losowanie oceniła dwójka najważniejszych osób w polskim futbolu. Selekcjoner Polaków Paulo Sousa na antenie TVP Sport oraz prezes PZPN Cezary Kulesza - poprzez Twittera.
Ostatecznie skończyło się na aktualnych liderach rankingu FIFA, Belgach - spośród zestawu najtrudniejszych przeciwników. Z drugiego koszyka wylosowano za to Holandię, która z pewnością będzie chciała powtórzyć dublet zwycięstw nad Biało-Czerwonymi (1:0 i 2:1) z poprzedniej edycji Ligi Narodów. Za to najsłabszą drużyną - przynajmniej w kwestii rozstawienia koszykowego - jest Walia.
– Wszystkie grupy są bardzo ciekawe. Najważniejsze będzie pozytywne nastawienie mentalne. Liczba meczów i kwestia zmęczenia fizycznego nie będą tu najważniejsze. Belgia i Holandia lubią dominować, to trudni rywale i te mecze będą wyzwaniem – przyznał Portugalczyk w studio TVP.
Sousa nie przekreślił też szans Walijczyków, sugerując, że sporo reprezentantów z najsłabszego koszyka dywizji A gra przecież na co dzień w Premier League. Na pewno nie będą chcieli odpuścić Polakom, prezentując typowo wyspiarskie, twarde granie w oparciu o świetne przygotowanie fizyczne.
Losowanie ocenił również prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza. Również sporo było dyplomacji, ale też wiary w Biało-Czerwonych. Przede wszystkim w awans na przyszłoroczny mundial w Katarze.
– Ciekawi rywale w naszej grupie Ligi Narodów. Liczę, że te spotkania będą dla nas świetnym przetarciem przed Mistrzostwami Świata w Katarze. Wiemy, co jest obecnie naszym najważniejszym celem, ale mecze z tak silnymi przeciwnikami, niezależnie od okoliczności, będą dużym wyzwaniem – można przeczytać na koncie prezesa Kuleszy na Twitterze.
Liga Narodów ma zaplanowaną pierwszą kolejkę na 2-4 czerwca 2022. Zatem równie dobrze może być już "na nie" w kwestiach barażowych, a co więcej, wcale nie jest powiedziane, że wówczas trenerem będzie jeszcze Sousa. Prezes Kulesza jasno wypowiadał się w kwestiach niepowodzenia w barażach i losach obecnego selekcjonera, gdyby do tego faktycznie miało dojść.
Lakoniczne wypowiedzi Portugalczyka nie powinny zatem specjalnie zaskakiwać. Choć Polakom nie można rzecz jasna odbierać szans na awans na przyszłoroczne MŚ.
W końcu dopóki piłka w grze...
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut