Jest z Kim Kardashian, był z największymi pięknościami Hollywood. Dziwny przypadek Pete'a Davidsona
- Pete Davidson to amerykański komik i aktor, który jest gwiazdą satyrycznego programu "Saturday Night Live".
- 28-letni Pete Davidson związany był z takimi sławnymi kobietami, jak: Ariana Grande, Kate Beckinsale, Kaia Gerber, Margaret Qualley czy Phoebe Dynevor. Obecnie spotyka się z Kim Kardashian.
- Internauci i plotkarskie media zastanawiają się, na czym polega fenomen Davidsona. Dlaczego kobiety nie mogą mu się oprzeć?
Nie jest też miłym chłopcem z sąsiedztwa, jak uznany w tym roku za najpiękniejszego mężczyznę świata Paula Rudd albo romantycznym słodziakiem z fryzurą à la wcześni Beatlesi i rozmarzonym wzrokiem w stylu Timothée Chalameta. Siarczyście klnie, za nic ma poprawność polityczną, w oczach ma słynne "kur**ki", a środkowy palec pokazuje do kamery przy każdej możliwej okazji.
Thank U, Next
Maj 2018 roku. Ariana Grande, jedna z największych gwiazd pop, po raz pierwszy widziana jest publicznie z komikiem "Saturday Night Live" Petem Davidsonem, wówczas jeszcze dość słabo kojarzonym. Nie obywa się bez skandalu, bo Grande chwilę wcześniej rozstała się po dwóch latach z raperem Makiem Millerem (do którego zresztą Davidson jest łudząco podobny). Ariana nic sobie jednak nie robi z medialnego szumu – dwa miesiące później gwiazda i komik ogłaszają niespodziewanie swoje zaręczyny.Sielanka szybko się kończy. We wrześniu martwy Mac Miller zostaje znaleziony w swoim domu w Kalifornii. Jako przyczynę śmierci 26-latka śledczy podali nieintencjonalne przedawkowanie leków, kokainy i alkoholu. Ariana Grande reaguje szokiem, nie ukrywa, że jest w złym stanie psychicznym, zwłaszcza że złośliwi próbują ją obarczyć za śmierć Millera. Związek Grande i Davidsona nie wytrzymuje tej próby – para rozstaje się w październiku.
Wymyśliłam sobie ciebie w moim życiu
Spójrz na mój umysł
Nie było lepszego miejsca ani czasu (...)
Wszechświat musi trzymać moją stronę
Spadł z nieba na moje kolana
I wiem, że wiesz
Że jesteś moją bratnią duszą i tak dalej (...)
Całe moje życie przygotowało mnie na ciebie (...)
Jestem szczęśliwa, szczęśliwa
Podczas gdy Ariana triumfuje, Pete nie przeżywa dobrze ani rozstania, ani zainteresowania mediów. 15 grudnia 2018 roku na jego Instagramie pojawia się szczery wpis, w którym wspomina o swoich problemach psychicznych i myślach o samobójstwie.
"Usiłuję zrozumieć, dlaczego, kiedy coś przydarza się facetowi, cały świat po prostu go niszczy bez żadnych faktów czy kontekstu. Przez ostatnie 9 miesięcy byłem nękany zarówno w internecie, jak i publicznie. Mówiłem głośno o chorobie afektywnej dwubiegunowej i myślach samobójczych wyłącznie dlatego, że miałem nadzieję, że zwiększy to świadomość i pomoże dzieciakom, takim jak ja, które nie chcą być na tym świecie. Nieważne, jak bardzo internet lub ktokolwiek próbuje mnie zabić. Nie zrobię tego" – pisze komik, a następnie kasuje swój profil na Instagramie.
Odzew jest olbrzymi. Reagują internauci, media, Ariana Grande, a nawet nowojorska policja, która jedzie do studia SNL i sprawdza, jak czuje się aktor. W kolejnym odcinku show, ostatnim przed świąteczną przerwą, Davidson pojawi się tylko na chwilę. Wróci jednak 19 stycznia, w zauważalnie lepszym nastroju, a nawet zażartuje ze swojego alarmującego wpisu. Wspomni, że to obserwowanie "trzeźwego, domowego życia" jego kolegi po fachu Johna Mulaneya skłoniło go do "publicznego grożenia samobójstwem".
Jego dzieciństwo również nie było pozbawione traum. Ojciec komika, Scott Matthew Davidson, zginął 11 września – był jednym z pierwszych strażaków, którzy zareagowali na atak na World Trade Center. Ostatni raz widziany był, gdy wspinał się po schodach jednej z wież, aby pomóc uwięzionych. Pete, który w 2001 roku miał 7 lat, ma wytatuowany na lewym ramieniu numer odznaki strażackiej swojego taty, 8418. Ze śmiercią ojca boryka się do dziś. Nazywa go swoim bohaterem, mówi, że nie ma dnia, żeby o nim nie myślał.
Pete, łamacz serc niewieścich
Powoli aktor wychodzi na prostą. Randkowa legenda Pete'a Davidsona (który przed Arianą Grande był związany m.in. z komiczką Carly Aquilino i aktorką Cazzie David) zaczyna się szybko po kryzysie po rozstaniu z piosenkarką.Na początku 2018 roku media plotkarskie przecierają oczy ze zdziwienia, gdy komik wiąże się z aktorką Kate Beckinsale. Dlaczego? Beckinsale nie tylko wydaje się zbyt rozsądna dla Davidsona, który lubi żarty o seksie i marihuanie oraz jest stałym bywalcem nowojorskich klubów, ale jest również od niego o 20 lat starsza – ona ma 45 lat, on 25.
Swoim komentarzem Davidson zaorał (nie pierwszy raz i nie ostatni), ale jego związek z Beckinsale nie przetrwa. W samym 2019 roku komik i aktor wchodzi w związek jeszcze dwa razy, tym razem z kobietami w (miarę) podobnym wieku.Wygląda na to, że ludzi szaleńczo fascynuje nasza różnica wieku. Jestem w tym nowy, więc jeśli macie pytania na temat związków z dużą różnicą wieku, po prostu zapytajcie: Leonarda DiCaprio, Jasona Stathama, Michaela Douglasa, Richarda Gere'a, Jeffa Goldbluma, Scotta Disicka, Dane'a Cooka, Dereka Jetera, Bruce'a Willisa, Harrisona Forda, Tommy'ego Lee, Aleca Baldwina, Seana Penna, prezydenta Francji, kimkolwiek on jest, Mela Gibsona, Billy'ego Joela, Micka Jaggera, Sylvestra Stallone'a, Eddiego Murphy'ego, Kelsey'a Grammera, Larry'ego Kinga, Larry'ego Kinga, Larry'ego Kinga, Roda Stewarta i Donalda Trumpa.
Z aktorką Margaret Qualley, córką Andie McDowell i obecną gwiazdą "Sprzątaczki" przechadza się po ulicach Nowego Jorku, a z o 8 lat młodszą modelką Kaią Gerber, córką Cindy Crawford, wygłupia się do kamer w luksusowym kurorcie. Z tą pierwszą jest kilka miesięcy, z drugą – od października do stycznia. Nie jest długodystansowcem.
Bomba wybucha jednak w listopadzie 2021 roku, gdy Davidson po raz pierwszy widziany jest z królową celebrytek Kim Kardashian. 41-letnią matką czwórką dzieci i żoną Kanye Westa, z którym aktualnie się rozwodzi.
Nie ta liga
Pete Davidson znów to zrobił. Zdobył serce kobiety z, jak wmawia nam współczesna kultura randkowania, "wyższej półki". Chyba mało co tak elektryzuje media i internet w kwestii życia miłosno-seksualnego gwiazd, jak "podboje" Davidsona, co pokazuje niezliczona liczbę memów, analiz na TikToku i artykułów o tytułach: "Dlaczego kobiety zakochują się w Davidsonie" czy "Dlaczego kobiety uważają Pete'a Davidsona za tak atrakcyjnego". Nikt, w tym sam Pete, wydają się nie dowierzać w jego szczęście.Owszem, Davidson nie jest typowym amantem. Internauci nazywają go "anorektyczną pandą", "zmoczonym papierowem", "tym gościem z 'SNL', który potrzebuje napić się więcej krwi" czy "typem, który ma problem z wiatrem". Nie pomaga fakt, że Davidson ma bzika na punkcie Harry'ego Pottera i kilka poświęconych mu tatuaży, a jeszcze niedawno mieszkał ze swoją mamą w domu na Staten Island w Nowym Jorku. Nie, Pete Davidson nie jest facetem, który mieści się w kulturowych normach atrakcyjności.
Golden retriever wśród mężczyzn
Jednak rozpatrywanie czyjejś atrakcyjności w kategoriach sukcesu, bogactwa i wyglądu nie jest w porządku. Jest płaskie, uwłaczające i zwyczajnie słabe. Przecież nie znamy Pete'a Davidsona osobiście, może zwyczajnie jest zaje*istą osobą? Tak zreszta postrzegają go jego fani, którzy wychwalają Pete'a w popularnym wątku na Reddicie "People who are attracted to Pete Davidson, why?" ("Do ludzi, którym podoba się Pete Davidson: dlaczego?").Bezpośredni, sympatyczny, wyluzowany, otwarty, wrażliwy, misiowaty, pewny siebie, zabawny, dbający o innych... Fanki i fani Davidsona nie mają problemu ze znalezieniem cech, które cenią u komika. Ktoś porównał go nawet do tego mniej atrakcyjnego bohatera komedii romantycznej, który jest milszy dla dziewczyny niż przystojny mięśniak i okazuje się być tym jedynym.Jest bardzo otwarty i szczery w kwestii swoich zmagań ze zdrowiem psychicznym, a ludzi, którzy, są tak bezpośredni i uczciwi – a jednocześnie mili – uważa się często za ludzi o atrakcyjnych osobowościach.
Pojawiły się też tak oryginalne (i doskonałe) opinie, jak: "Jest goldenem retrieverem wśród mężczyzn", "Wydaje się być typem, który nie wstydzi się nosić damskiej torebki" czy "Pete jest jak twój dealer trawki, przy którym z jakiegoś powodu czujesz się bezpiecznie, a kiedy zaczyna rzucać żartami, zdajesz sobie sprawę, że chciałabyś się z nim przespać".
A jedna z kobiet na Reddicie napisała komentarz, który być może jest w tej całej dyskusji najbardziej znaczący: "Jeśli jesteś zapracowaną kobietą, wiesz, że jeśli wrócisz do domu do Pete'a Davidsona, nie będzie niczego od ciebie wymagał. Możesz się przy nim zrelaksować. Nie będzie cię oceniał". I może w tym właśnie tkwi sekret Davidsona? I może heteroseksualni mężczyźni powinni się od niego uczyć?