Kolejny reprezentant Polski zagra w Premier League. Anglicy zapłacą za niego fortunę

Krzysztof Gaweł
Kacper Kozłowski, nasz 18-letni talent i reprezentant Polski, już niedługo zamieni Pogoń Szczecin na jeden z klubów Premier League. Informację potwierdził na antenie Radia Szczecin dyrektor sportowy Portowców Dariusz Adamczuk. Kwota odstępnego? Mówi się o 8-10 milionów euro.
Kacper Kozłowski już w styczniu ma trafić do Premier League, konkretnie do Brighton and Hove Albion Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Kariera utalentowanego Kacpra Kozłowskiego nabrała przyspieszenia wiosną. 17-latka do kadry powołał Paulo Sousa, zachwycony jego umiejętnościami, dojrzałością i odwagą na boisku. Kacper Kozłowski wykorzystał swoją szansę, wywalczył miejsce w składzie na Euro 2020, a później został najmłodszym zawodnikiem w historii, który zagrał w finałach ME.

Na murawę wszedł w 55. minucie meczu z Hiszpanią, zastępując Mateusza Klicha. Miał wówczas 17 lat i 349 dni. Polacy zremisowali na ciężkim terenie 1:1, a młokos grał bardzo dobrze. Dodatkowo stał się drugim najmłodszych graczem, który wystąpił w reprezentacji Polski. Młodszy od niego był jedynie Włodzimierz Lubański, który reprezentacyjny debiut zaliczył w wieku 16 lat i 188 dni.

Teraz przyszła pora na transfer z PKO Ekstraklasy, bo młokos wciąż się rozwija i gra coraz lepiej. A to nie umknęło uwadze dużych firm, które bacznie przyglądają się rozwojowi reprezentanta Polski. Mówiło się już o Juventusie Turyn, Borussii Dortmund, Liverpool FC czy Manchesterze City, ale najpoważniej piłkarzem zainteresowani są włodarze Brighton and Hove Albion. W tym klubie jest już dwóch Polaków - Jakub Moder i wypożyczony do Grecji Michał Karbownik.

"Nie chcę oszukiwać kibiców, prowadzimy rozmowy z klubem z Anglii. (...) Zrobimy wszystko, aby Kacper mógł zostać z nami na wiosnę, ale będzie to bardzo trudne" – przyznał na antenie Radia Szczecin dyrektor sportowy Portowców Dariusz Adamczuk. Zanosi się więc na głośny transfer, na który reprezentant Polski solidnie zapracował. W kadrze 18-latek zagrał dotąd sześć razy i zawsze zbierał dobre recenzje. Anglicy mają za niego zapłacić nawet 8-10 milionów euro.


Czytaj także: Krzysztof Piątek uwolni się od Niemców i trafi do giganta? Szykuje się transfer snajpera

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut