Lichocka szalała na "Sylwestrze Marzeń" bez maseczki. Odpowiedziała na krytykę polityków

Joanna Stawczyk
W sylwestrowy wieczór Joanna Lichocka bawiła się w Zakopanem. Posłanka z PiS-u została zarejestrowana przez kamery pod sceną "Sylwestra Marzeń" bez maseczki ochronnej. To nie umknęło uwadze polityków opozycji oraz czujnych widzów, którzy zarzucili jej brak przestrzegania wymogów sanitarnych. Polityczka nie omieszkała odnieść się do zarzutów w sieci.
Joanna Lichocka zlinczowana za brak maseczki na "Sylwestrze Marzeń" z TVP2 Fot. Jakub Kaminski/East News
Na kilka dni przed imprezą głos w sieci zabrał oburzony prof. Krzysztof Filipiak z Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. "Za 48h sylwester ... właśnie kolejny rekord zgonów – 794 ... idziemy na rekord ogólnopolski, może tak jak 8 kwietnia 2021 roku, gdy dane mówiły o 954 zgonach. Już blisko" – ocenił pomysł organizacji wydarzenia w dobie kolejnych rekordów dotyczących liczby zgonów z powodu COVID-19.

Apogeum IV fali pandemii COVID-19 zupełnie nie przeszkadzało jednak stacjom, które zdecydowały się na zorganizowanie wydarzeń w Zakopanem oraz Chorzowie. Telewizja Polska zaproponowała "Sylwester Marzeń" z Dwójką, który tradycyjnie zorganizowano u podnóża Tatr. Ponad 30 artystów wystąpiło tylko dla widzów przed telewizorami, ale też dla licznej publiczności zgromadzonej na miejscu.


Na scenie pojawiły się polskie i zagraniczne gwiazdy takie jak Thomas Anders z Modern Talking, Julio Iglesias Junior, Maryla Rodowicz, Zenon Martyniuk, Roksana Węgiel czy Sławomir. Gwiazdą wieczoru był jednak amerykański wokalista, Jason Derulo znany z przebojów "Wiggle", "Swalla" czy "Take You Dancing".

Joanna Lichocka na "Sylwestrze Marzeń" w Zakopanem bez maseczki. Oberwała od opozycji i internautów

Na sylwestrowym koncercie TVP pojawiła się także Joanna Lichocka z PiS. Posłanka tańcząca w tłumie została uchwycona przez kamery. "Czy to posłanka PiS Joanna Lichocka w ferworze zabawy, w środku pandemii i bez maseczki? Bo trudno uwierzyć!" – napisała na Twitterze parlamentarzystka Nowej Lewicy Karolina Pawliczak, która podczas transmisji koncertu w TVP dostrzegła Lichocką. Dodając to samo nagranie, zachowanie posłanki PiS skomentował także Witold Tumanowicz z Konfederacji. "Tomasz Kammel został wczoraj wygwizdany, gdy poprosił widownię na Sylwestrze marzeń z TVP o założenie maseczek. Joanna Lichocka bawiła się przednio i nie przestrzegała zalecanych obostrzeń sanitarnych, które jej partia sama wprowadziła" – stwierdził.

Lichocka nie omieszkała odpowiedzieć krytykom. "Byłam na "Sylwestrze Marzeń", chciałam zobaczyć, jak to wygląda z bliska... Otóż bardzo dobrze wygląda, świetna organizacja, świetna zabawa, gratki dla Jacka Kurskiego. Aha, żeby tam być, musiałam okazać paszport covidowy (tak, inni też musieli). Uprzedzono o tym grzecznie w zaproszeniu" – wytłumaczyła się posłanka. Pod wpisem z wyjaśnieniami jeden z internautów ocenił, że Lichocka powinna dawać przykład rozsądnych zachowań. "Ale, żeby ubrać maseczkę sił już zabrakło. Przykład powinien iść z góry. Żenada" – napisał oburzony.

"Nie ma obowiązku noszenia maseczek na wolnym powietrzu. W zamkniętych pomieszczeniach tak" – odparła na to Lichocka.
Czytaj także: "Nie lubi pan PiS-u, panie Jacku?". Publicysta prawicowych mediów podsumował "Sylwestra Marzeń"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut