Adam Niedzielski ma zarzuty do ludzi Ziobry. Chodzi o groźby posła Konfederacji

Diana Wawrzusiszyn
Minister Adam Niedzielski oskarża prokuratorów o opieszałość w sprawie wypowiedzi Grzegorza Brauna. Poseł Konfederacji z mównicy sejmowej zwrócił się ministra zdrowia słowami "będziesz pan wisiał". Do dziś prokuratora nie podjęła konkretnych kroków, zdaniem szefa resortu zdrowia takie działanie śledczych może zachęcić antyszczepionkowców do łamania prawa.
Adam Niedzielski narzeka na opieszałość prokuratury. Fot. Przemek Swiderski/REPORTER

Braun: "Będziesz pan wisiał"

16 września 2021 roku poseł Konfederacji Grzegorz Braun podczas debaty sejmowej, zwracając się do ministra Niedzielskiego stwierdził: "będziesz pan wisiał". Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska natychmiast wykluczyła posła z obrad Sejmu. Sprawa trafiła do Komisji etyki. Niedzielski złożył też zawiadomienie do prokuratury.

W październiku na antenie radia RMF FM Adam Niedzielski poinformował, że już zeznawał w tej sprawie. Zwrócił również uwagę, że zachowanie posła Brauna nie było jednostkową sytuacją.

– Miałem już okazję zeznawać w tej sprawie – zdradził wówczas Adam Niedzielski. – To nie był pierwszy taki epizod. Grzegorz Braun kierował w moim kierunku liczne groźby podczas wystąpień publicznych. Wzywał ludzi do publicznego aresztowania, co było jednym z elementów agresji – dodał.
Czytaj także: Braun wyrzucony z obrad. Tym razem przekroczył wszelkie możliwe granice

Opieszałość prokuratury

Minister Adam Niedzielski liczył, że prokuratura szybko zajmie się sprawą Grzegorza Brauna. Oczekiwał, że zostanie złożony wniosek o uchylenie immunitetu Brauna, a posłowie go poprą. Jednak jak informuje rmf24.pl, taki wniosek do tej pory nie wpłynął do Sejmu.


Prokuratura niewiele robi w tej sprawie. Przedłużyła dochodzenie do 17 lutego, bo – jak informują śledczy – trzeba poczekać na uprawomocnienie uchwały sejmowej komisji etyki, która Grzegorzowi Braunowi udzieliła nagany po tym incydencie. Zdaniem Adama Niedzielskiego to skandal.

– Nie zgadza się z tłumaczeniami śledczych, że czekają oni na uprawomocnienie się decyzji Komisji etyki o ukaraniu posła Brauna naganą.

"Postępowanie karne ma pierwszeństwo przed odpowiedzialnością dyscyplinarną (regulaminową) posła, tak jak karnoprawna reakcja na czyn zabroniony ma pierwszeństwo przed innymi formami odpowiedzialności" - napisał szef resortu zdrowia w skardze.

O napisaniu skargi na opieszałość śledczych do Prokuratury Okręgowej w Warszawie informuje portal rmf24.pl. Z cytowanego przez serwis pisma wynika, że zdaniem Niedzielskiego "prokuratura ma już wszystkie dowody do ukarania Grzegorza Brauna".

Niedzielski: To zachęta dla antyszczepionkowców

Adam Niedzielski w piśmie zwraca też uwagę, że postawa prokuratury podważa słuszność walki z koronawirusem, co jest groźne w przededniu kolejnej fali.

"Reakcja organów ścigania na przestępstwa, których podłożem jest bezpodstawne propagowanie poglądów antyszczepieniowych, szkodzących zdrowiu i życiu Polaków, powinna być zdecydowana i szybka. W innym przypadku mogą podważać słuszność działań podejmowanych w związku z epidemią SARS-CoV-2 przez organy państwa" - zaznacza Adam Niedzielski.

"Jest to szczególnie niebezpieczne w przededniu ewentualnej kolejnej fali epidemii wywołanej zakażeniami wirusem SARS-CoV-2, ponieważ działanie sprawcy podważa zaufanie do działań przeciwepidemicznych, w szczególności szczepień przeciwko COVID-19 i może skutkować dalszą eskalacją sytuacji konfliktowych i napięć na tym tle" - dodaje minister.

Niedzielski dodaje w piśmie, że opieszałość "będzie zachęcała antyszczepionkowców do popełniania podobnych lub poważniejszych przestępstw".

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut