Biało-Czerwoni górą w Rajdzie Dakar. Świetna jazda po pustyniach Arabii Saudyjskiej

Maciej Piasecki
Trwa najtrudniejszy rajd na świecie - Dakar. Wśród uczestników rywalizacji na pustyniach w Arabii Saudyjskiej nie brakuje polskich reprezentantów. Biało-Czerwoni walczą dzielnie, zaliczając spore sukcesy. Załoga Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk wygrała drugi etap w klasie UTV.
Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk okazali się zwycięzcami drugiego etapu Rajdu Dakar w klasie UTV. Fot. Rex Features/East News
Polacy póki co regularnie meldują się na czołowych lokatach Rajdu Dakar. Biało-Czerwoni wyjątkowo dobrze radzą sobie w tzw. klasie lekkich pojazdów UTV. Dość powiedzieć, że nasi rodacy rozdają pośród swoich etapowe zwycięstwa.

Zaczęło się od wygranego prologi przez Marka Goczała z Łukaszem Łaskawcem. Kolejne wyzwanie okazało się szczęśliwe dla duetu, który dzień wcześniej był drugi. Tym razem mowa o Michale Goczale (brat Marka) i Szymonie Gospodarczyku.

Na odcinku z Hail do Al Quaysumah, panowie dojechali na metę co prawda na trzeciej pozycji. Biało-Czerwoni "stracili" jednak czas za sprawą pomocy, jakiej udzielili jednemu ze swoich rywali. Dachowanie zaliczył bowiem Andreas Mikkelsen. Dodatkowe pięć minut zostało odliczone na mecie przez organizatorów, dzięki czemu Polacy mogli cieszyć się z zasłużonej wygranej.


Po dwóch etapach w klasyfikacji generalnej prowadzą Amerykanin Austin Jones i Brazylijczyk Gustavo Gugelmin. Goczał z Gospodarczykiem są tuż za plecami wymienionej dwójki, zajmując trzecie miejsce w "generalce".

Warto dodać, że poniedziałkowy etap liczył 788 kilometrów, z czego 338 km to odcinek specjalny. W rywalizacji samochodów po dwóch etapach na dziewiątym miejscu w klasyfikacji generalnej jest Jakub Przygoński. Polak ma już solidną stratę do lidera, grubo ponad godzinę. Wśród motocyklistów Polacy są obok siebie w "generalce", Maciej Giemza na 37., a Konrad Dąbrowski na 38. pozycji. Blisko czołówki jest również polski reprezentant w rywalizacji quadów. Po dwóch dniach Łukasz Wiśniewski jest na piątej wysokim, piątym miejscu.
Czytaj także: Tygrys, sześć ton śmieci i wstydliwy problem w Tatrach. Sytuacja znów wymaga działania

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut