Kobayashi o krok od wielkiego sukcesu w TCS. Japończyk napisze piękną historię?
Bischofshofen okazało się być miejscem trzeciego triumfu Ryoyu Kobayashiego w 70. Turnieju Czterech Skoczni. Do pełni szczęścia brakuje Japończykowi już tylko jednej wygranej, w czwartkowym konkursie numer cztery. Ponownie w Bischofshofen Ryoyu może napisać przepiękną historię.
Efekt jest taki, że Japończyk szóstego stycznia 2022 może przejść do historii. Żadnemu skoczkowi nie udało się bowiem dwukrotnie zgarnąć tzw. Wielkiego Szlema. Czyi wygrać czterech konkursów TCS podczas jednej edycji. Ta sztuka udało się Kobayashiemu już raz, w 2019 roku. Teraz stoi na najlepszej drodze, żeby powtórzyć swoje osiągnięcie.
Dotychczas po jednym takim sukcesie (tj. cztery zwycięstwa w czterech konkursach) mają: Niemiec Sven Hannawald oraz Kamil Stoch.
Klasyfikacja generalna 70. Turnieju Czterech Skoczni:
- 1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) | 884,5 pkt.
- 2. Marius Lindvik (Norwegia) | 866,6 pkt.
- 3. Halvor Egner Granerud (Norwegia) | 845,8 pkt.
- 4. Markus Eisenbichler (Niemcy) | 842,4 pkt.
- 5. Karl Geiger (Niemcy) | 841,7 pkt.
- 6. Robert Johansson (Norwegia) | 830,2 pkt.
- 7. Lovro Kos (Słowenia) | 819,4 pkt.
- 8. Jan Hoerl (Austria) | 800,4 pkt.
- 8. Yukiya Sato (Japonia) | 783,6 pkt.
- 10. Daniel Huber (Austria) | 783,1 pkt.
- ...
- 19. Piotr Żyła (Polska) | 628,6 pkt.
- 25. Jakub Wolny (Polska) | 595,2 pkt.
- 32. Dawid Kubacki (Polska) | 591,7 pkt.
- 39. Paweł Wąsek (Polska) | 357,7 pkt.
- 45. Kamil Stoch (Polska) | 214,5 pkt.
- 50. Andrzej Stękała (Polska) | 118 pkt.
70. Turniej Czterech Skoczni jest na finiszu. W Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen oraz Bischofshofen trzy triumfy zgarnął Japończyk Ryoyu Kobayashi, który jest zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej. Po raz kolejny w Bischofshofen 6 stycznia czeka nas finał rywalizacji i tam właśnie poznamy triumfatora imprezy. Transmisje w Eurosporcie oraz na antenie TVN.
Czytaj także: Ryōyū Kobayashi idzie po niebywały rekord w Turnieju Czterech Skoczni. A Polacy szukają formy
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut