Tusk ostro o możliwej decyzji Orlenu ws. Lotosu. Mówi o prorosyjskości Ładu Kaczyńskiego

Natalia Kamińska
W najbliższym tygodniu PKN Orlen ogłosi, kto odkupi część aktywów Lotosu. Partnerem do zakupu części rafinerii w Gdańsku najprawdopodobniej zostanie saudyjski koncern Saudi Aramco. Stacje Lotosu odkupi za to węgierski MOL. Informuje o tym Radio Zet. "Ład Kaczyńskiego jest bardziej rosyjski, niż sądzili najwięksi pesymiści" – skomentował taką możliwość przewodniczący PO Donald Tusk.
Tusk skomentował możliwą decyzję PKN Orlen ws. Lotosu. Fot. Zbyszek Kaczmarek/Reporter
W najbliższym tygodniu PKN Orlen ogłosi, kto odkupi część aktywów Lotosu. Nie będzie to jedna firma, tylko dwie. Jak informuje Radio Zet, partnerem do zakupu części rafinerii w Gdańsku najprawdopodobniej zostanie saudyjski koncern Saudi Aramco. Stacje Lotosu odkupi za to węgierski MOL.

Informację podaną przez radio skomentował ostro Donald Tusk. "Jeśli PiS naprawdę sprzedał stacje Lotosu węgierskiej firmie MOL, politycznie związanej z Moskwą, to znaczy, że Ład Kaczyńskiego jest bardziej rosyjski, niż sądzili najwięksi pesymiści" – uważa przewodniczący Platformy Obywatelskiej.


Dodajmy, że informacja PKN Orlen, kto kupi aktywa Lotosu, będzie najważniejszym wydarzeniem w spółce od dłuższego czasu. Fiasko połączenia Orlenu z Lotosem mogłoby zakończyć karierę prezesa Daniela Obajtka. "Warunkiem podstawowym, jaki Komisja Europejska postawiła Orlenowi dając zgodę na fuzję, było znalezienie partnera, który przejmie 80 procent stacji Lotosu i 30 procent udziałów w rafinerii. Okazało się to niełatwe" – zwraca uwagę Radio Zet.

PKN Orlen dogadał się z Saudyjczykami i Węgrami

Według nieoficjalnych informacji, jesienią z PKN Orlen rozmawiały Saudi Aramco, kanadyjski Circle-K, węgierski MOL oraz polska firma Unimot zainteresowana odkupieniem tylko spółki Lotos Afalt. – Wszyscy oferenci na początku byli bardzo zainteresowani, później ich zapał zmalał. Ciężko było nawet powiedzieć, że trwała jakaś konkurencyjna walka. To raczej Orlen robił wszystko, żeby ktoś złożył ofertę – powiedziała Radiu Zet osoba znająca kulisy negocjacji.

Czytaj też: Nowa posada Daniela Obajtka. Prezes Orlenu sprawdzi się w kolejnym biznesie

Saudi Aramco to największy na świecie koncern pod względem dziennej produkcji ropy naftowej. Węgierski MOL to największe przedsiębiorstwo naftowe i gazownicze w Europie Środkowej.

Przypomnijmy, że jesienią ubiegłego roku Komisja Europejska wydała zgodę na połączenie dwóch największych graczy na polskim rynku paliwowym – Orlenu i Lotosu. Działania te są skrupulatnie realizowanym planem stworzenia wielkiego, polskiego koncernu multienergetycznego, na którego czele stoi Daniel Obajtek.

Zdaniem Orlenu i Lotosu fuzja pozwoli na dalszy rozwój oraz inwestycje, które do tej pory nie były możliwe, a to ma zwiększyć inwestycje w regionie. Dodatkowo Lotos zwraca uwagę, że "jeden, silny podmiot to większa skala działalności, większe, bo połączone, fundusze na badania i rozwój, nowe technologie oraz kolejne inwestycje." Dodaje również, że zakup surowca i optymalizacja logistyki, związanej z jego transportem, pozwolą również na zyskanie silniejszej pozycji i większej możliwości negocjacji ich cen.
Czytaj także: Fuzja Lotosu z Orlenem staje się faktem. Wielki sukces? Nie wszyscy się z tego cieszą