Kary za brak OC. Co czeka cię, gdy zapomnisz ubezpieczyć auto w tym roku?
To już tradycja, że co roku rosną kary za brak obowiązkowego OC komunikacyjnego. Wszystko za sprawą podwyższanej corocznie płacy minimalnej, z którą skorelowane są właśnie grzywny za "lukę" w historii ubezpieczenia pojazdu drogowego. Z jakimi kosztami musisz się liczyć, jeśli zapomnisz ubezpieczyć auto w tym roku i co ci jeszcze grozi w razie przedłużającej się zwłoki w zakupie polisy?
W dalszej kolejności na wysokość kar wpływają dwa czynniki: rodzaj zarejestrowanego pojazdu (samochód osobowy, samochód ciężarowy i inny pojazd np. motocykl, motorower) oraz liczba dni bez ważnego OC (do 3 dni, od 4 do 14 dni i powyżej 14 dni). W sumie stawek grzywien jest 9, a każdy właściciel danego pojazdu może zapłacić jedną z trzech w zależności od długości spóźnienia dotyczącego zakupu polisy.
Zwłoka w opłaceniu obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego powyżej 14 dni skutkuje przyznaniem tzw. pełnej kary za brak OC. W przypadku samochodów osobowych wynosi ona dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę, samochodów ciężarowych – trzykrotność pensji minimalnej, a pozostałych pojazdów – 1/3 płacy minimalnej. 20 proc. pełnej opłaty płaci się za nieposiadanie OC w okresie do 3 dni, a 50 proc., gdy przerwa w ubezpieczeniu trwa od 4 do 14 dni.
Dla kierowców samochodów osobowych obecne stawki kar za brak OC prezentują się następująco: 1200 zł (do 3 dni), 3010 zł (od 4 do 14 dni) i 6020 zł (powyżej 14 dni). Oznacza to, że wzrost maksymalnej kary finansowej za brak ubezpieczenia OC dla właścicieli aut w bieżącym roku wyniósł 420 zł w stosunku do roku ubiegłego (z 5600 do 6020 zł).
Posiadacze samochodów ciężarowych, ciągników i autobusów, którzy nie opłacą na czas obowiązkowego ubezpieczenia OC, będą musieli pokryć karę finansową w wysokości 1810 zł (do 3 dni), 4520 (od 4 do 14 dni) lub 9030 zł (powyżej 14 dni). W tym przypadku pełna kara dla posiadaczy tych pojazdów wzrosła o 630 zł w 2022 r. w porównaniu z rokiem poprzednim (z 8400 do 9030 zł).
W przypadku właścicieli pozostałych pojazdów (motocykli, motorowerów) opłaty karne za brak ważnej polisy OC wynoszą 200 zł (do 3 dni), 500 zł (od 4 do 14 dni) i 1000 zł (powyżej 14 dni). Dla tej grupy użytkowników dróg zwyżka kary finansowej w 2022 roku w zestawieniu z rokiem minionym była najmniejsza, ponieważ wzrosła tylko o 70 zł (z 930 do 1000 zł).
Nakładaniem opłat karnych na nieubezpieczonych posiadaczy pojazdów drogowych zajmuje się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG), instytucja kontrolna, która monitoruje spełnianie tego ustawowego obowiązku przez kierowców. W razie przedłużającej się zwłoki w opłaceniu kary UFG nalicza odsetki. Egzekucją niezapłaconych należności może zająć się urząd skarbowy.
Trzeba też pamiętać, że brak wykupionego OC może skutkować również wystawieniem mandatu karnego przez policję podczas kontroli drogowej. W razie spowodowania kolizji czy wypadku drogowego kierowca nieubezpieczonego pojazdu będzie też musiał pokryć koszty wyrządzonej szkody poszkodowanemu, czyli zwrócić kwotę odszkodowania wypłaconą mu przez UFG.
Artykuł sponsorowany