Szpital tymczasowy jeszcze nie ruszył, a już brakuje pracowników. "Prosimy o kontakt"

Alan Wysocki
Po miesiącach przerwy 19 stycznia działalność wznowi tymczasowy szpital w Gdańsku. Dzień przed rozpoczęciem prac placówka już mierzy się brakami kadrowymi – poinformowało RMF FM. Warto podkreslić, że to jedyny szpital tymczasowy Pomorzu.
Pomorze. Szpital tymczasowy w Gdańsku z brakami kadrowymi Fot. Piotr Hukalo / East News
RMF FM wskazało, że szpital tymczasowy w Gdańsku nie skompletował jeszcze obsady niezbędnej do sprawowania opieki nad pełną pulą pacjentów. Pielęgniarek, ratowników i pielęgniarek wystarczy jedynie na prowadzenie początkowego etapu działalności.

Pomorze. Szpital tymczasowy w Gdańsku bez pełnej obsady

Placówka dla pacjentów z koronawirusem będzie otwierana stopniowo. Od 19 stycznia dostępnych będzie 56 łóżek oraz 10 miejsc przeznaczonych do intensywnej opieki. W ostatecznym rozrachunku hala Amber Expo ma móc przyjąć nawet do 300 zakażonych.

Czytaj także: Co wiemy na temat Omikronu? Wirusolog obala mity nt. niepokojącego wariantu COVID-19


Rekrutację do szpitala tymczasowego prowadzi Copernicus Podmiot Lecznicy. Rzeczniczka spółki Katarzyna Brożek wskazała, że proces zatrudniania medyków cały czas trwa.

– Prosimy o kontakt lekarzy, pielęgniarki, ratowników, opiekunów i pracowników gospodarczych z naszym działem HR, którzy chcą włączyć się do pracy w szpitalu tymczasowym – powiedziała w rozmowie z RMF FM

Czytaj także: Te dwa objawy Omikrona zauważą zaszczepieni. Ekspert tłumaczy, na co zwrócić uwagę

Przypomnijmy, że placówka ruszyła jeszcze w 2021 roku. Jednostkę zamknięto przez wzgląd na wyhamowanie fali zakażeń. W ostatecznym rozrachunku przyjęto tam 800 pacjentów. Na Oddziale Intensywnej Terapii przebywało zaś 90 osób.

O wznowienie działalności podmiotu wnioskowano do Ministerstwa Zdrowia jeszcze w listopadzie. Wskazywano wówczas na kurczące się miejsca dla pacjentów covidowych na Pomorzu. Zgodę na otwarcie szpitala wydano dopiero w połowie grudnia.

Czytaj także: Jacek Kurski może więcej? Wirusolog: Nigdy się z czymś takim nie spotkałem

Z informacji rządu wynika, że do 18 stycznia na Pomorzu udało się zabezpieczyć 1323 łózka dla pacjentów z koronawirusem. Zajętych jest 800 z nich.
Czytaj także: Niedzielski stracił cierpliwość? Nieoficjalnie: Grozi dymisją i stawia warunek PiS