Minuta krzyku i suknia z twarzami więźniów. Poruszający happening na gali Paszportów "Polityki"
Białoruska aktywistka Jana Shostak została nagrodzona podczas gali Paszporty "Polityki". Białorusinka miała na sobie suknię, na której zostały wydrukowane zdjęcia więźniów politycznych z jej ojczyzny. Swoje wystąpienie zakończyła "Minutą krzyku dla Białorusi".
Jana Shostak z Paszportem "Polityki"
Podczas gali rozdania Paszportów tygodnika "Polityki" nagrodę w kategorii Sztuki wizualne otrzymali ex aequo Jana Shostak i Mikołaj Sobczaka. Według werdyktu, nagroda trafiła do Shostak za "perfekcyjne łączenie sztuki i społecznego aktywizmu, za projekty poświęcone pedofilii w Kościele czy sytuacji imigrantów oraz za najbardziej doniosły głos i najbardziej symboliczny dekolt w polskiej sztuce".Z kolei Mikołaj Sobczak otrzymał Paszport za sztukę będącą zarówno intelektualną przygodą, jak i emocjonalnym wyzwaniem. Za upominanie się o grupy marginalizowane. Za oryginalne i mądre przepisywanie narodowych dziejów oraz nadanie nowego sensu malarstwu historycznemu.
Shostak w symbolicznej sukience
Jana Shostak dała się poznać jako aktywistka, która protestowała przed ambasadą Białorusi w Warszawie. Shostak sprzeciwiała się w ten sposób rządom Alaksandra Łukaszenki. Zamiast symbolicznej "minuty ciszy" zapoczątkowała "minutę krzyku". Również na gali krzyczała w proteście przez całą minutę. To wyraz jej sprzeciwu wobec działań reżimu Łukaszenki.Jana Shostak wybrała na ten wieczór symboliczną kreację – sukienkę z portretami więźniów politycznych. Aktywistka ze sceny odczytała list do rodzin represjonowanych.
– Dzisiaj mam na sobie sukienkę złożoną z 1200 portretów więźniów politycznych, niesprawiedliwych zakładników reżimu w Białorusi – powiedziała.
Kim jest Jana Shostak?
Jana Shostak urodziła się w Grodnie, od 17. roku życia mieszka w Polsce. Studia licencjackie ukończyła na ASP w Krakowie, studia magisterskie w Warszawie. Od dawna znana w środowisku dzięki śmiałym działaniom artystycznym podejmującym ważne problemy społeczne. Najszerszą rozpoznawalność przyniósł jej samotny i emocjonalnie przejmujący performans w proteście przeciwko represjom Łukaszenki "Minuta krzyku dla Białorusi".Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut