Zrobiono sondaż nt. ograniczeń w sprzedaży alkoholu. Odpowiedzi wyborców PiS wielu zaskoczą

redakcja naTemat
Gdyby wpływ mieli na to jedynie wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, zakup alkoholu w Polsce zostałby znacząco utrudniony. Takie wnioski przynosi najnowszy sondaż wykonany na panelu Ariadna, w którym Polaków zapytano o opinię na temat wprowadzenia prohibicji po godz. 22:00 oraz zakazania sprzedaży tzw. małpek.
Fot. WITOLD ROZBICKI/REPORTER


Wprowadzić nocną prohibicję i zakazać "małpek"? Polacy wypowiedzieli się w nowym sondażu

Stereotypowo Polacy uchodzą za naród, który uwielbia alkohol i za nic nie chciałby ograniczeń w dostępie do zakupu różnego rodzaju trunków. Nieco weryfikują to jednak wyniki najnowszego sondażu, który portal WP.pl przeprowadził na panelu badawczym Ariadna.


W badaniu tym zadano dwa pytania: "Czy popierasz wprowadzenie w Polsce zakazu handlu alkoholem po godzinie 22:00?" oraz "Czy popierasz wprowadzenie w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu wysokoprocentowego w małych buteleczkach o pojemności mniejszej niż 200 ml czyli tzw. małpek?".

Co prawda, w obu przypadkach większość respondentów opowiedziała się przeciw tym pomysłom, ale osoby o sceptycznych poglądach nie miały wielkiej przewagi. Przeciwko nocnej prohibicji w Polsce opowiedziało się 50 proc. badanych (28 proc. zdecydowanie, a 22 proc. wybrało odpowiedź "raczej nie"). 35 proc. stanowili jej zwolennicy (20 proc. odpowiedziało "raczej tak", 15 proc. "zdecydowanie tak"). Kolejne 15 proc. nie miało wyrobionego zdania.

Zakaz sprzedaży "małpek" odrzuciło tymczasem łącznie 52 proc. Polaków (27 proc. "zdecydowanie", 25 proc. "raczej"), 31 proc. go poparło (18 proc. "zdecydowanie, 13 proc. "raczej"), a 17 proc. uznało, że "trudno powiedzieć".

Poglądy w sprawie sprzedaży alkoholu a sympatie partyjne

Najciekawsze zdają się jednak być dane dotyczące poglądów na alkohol w elektoratach trzech głównych partii politycznych. Okazało się, że największymi zwolennikami ograniczenia dostępu do "napojów wyskokowych" są wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Aż 54 proc. z nich chciałoby prohibicji po godz. 22:00, a 48 proc. popiera zakaz sprzedaży małpek (39 proc. było przeciw).

W elektoratach opozycji dominują za to przeciwnicy ograniczeń w sprzedaży alkoholu. Aż 63 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej i 51 proc. osób popierających Polskę 2050 jest przeciw ograniczaniu dostępu do alkoholu po godz. 22:00. Zakazu sprzedaży "małpek" nie chciałoby natomiast 61 proc. sympatyków KO i tyle samo wyborców PL2050.

Jaki elektorat ma dzisiaj największe wpływy?

A jakie elektoraty dominują dziś na polskiej scenie politycznej? Tego mogliśmy dowiedzieć się z ostatniego sondażu Research Partner Według badania przeprowadzonego na przełomie stycznia i lutego 2022 roku, najwięcej wyborców nadal ma PiS, które wygrałoby wybory z poparciem rzędu 31,3 proc. Na drugim miejscu z 27,3 proc. wskazań znalazła się KO.

11,6 proc. respondentów pracowni Research Partner opowiedziało się za PL2050, 7,9 proc. za Konfederacją, a 6,7 proc. za Lewicą. Inne formacje w najnowszym badaniu nie zgromadziły poparcia dającego nadzieję na przekroczenie 5-proc. progu wyborczego.

Dowiedz się więcej o najnowszych sondażach: