Niemcy zablokują Nord Stream 2? Szykują dla Rosji "drastyczne sankcje gospodarcze"

Alan Wysocki
Ambasador Niemiec w Polsce Arndt Freytag von Loringhoven zapowiedział pakiet radykalnych sankcji dla Rosji. Wśród nich jest blokada gazociągu Nord Stream 2. – Nie mogę sobie wyobrazić, aby gaz płynął przez Nord Stream 2, jak Rosja zaatakuje Ukrainę – powiedział dyplomata.
Co z Nord Stream 2? Ambasador Niemiec w Polsce stanowczo zapowiada Fot. Piotr Molecki / East News

Niemcy zablokują Nord Stream 2? Ambasador zapowiada sankcje wobec Rosji

– Przygotowujemy z naszymi partnerami pakiet drastycznych sankcji gospodarczych, finansowych i personalnych. Częścią tego pakietu będzie Nord Stream 2 – ogłosił w rozmowie z "Rzeczpospolitą" ambasador Niemiec w Polsce.


Czytaj także: Interwencja Macrona ws. Ukrainy. Po rozmowach z Bidenem prezydent Francji jedzie na Kreml

Jak dodał Arndt Freytag von Loringhoven, Niemcy reagują na działania Rosji dwutorowo. Wykazują twardą postawę wobec agresji równolegle podejmując dialog z władzami w Moskwie. – Nie mogę sobie wyobrazić, aby gaz płynął przez Nord Stream 2, po tym, jak Rosja zaatakuje Ukrainę – powiedział.

Według byłego wiceszefa Federalnej Służby Wywiadowczej, groźba nałożenia konkretnych sankcji jest lepszą metodą odstraszania Putina, niż kierowanie broni na Ukrainę. – Przekazanie broni Ukrainie nie zmieni znacząco układu sił – ocenił.

Czytaj także: Niemcy szybko rozczarowali się Scholzem. Wyniki nowego sondażu zawstydzające dla kanclerza

Co więcej, pomoc militarna może zostać skutecznie wykorzystana przez Kreml. – Nie możemy wykluczyć, że sprzedaż broni Ukrainie nie zostanie wykorzystana przez Putina jako pretekst dla uruchomienia inwazji – skomentował dyplomata dla "Rzeczpospolitej".

Loringhoven nie potwierdził, by do zablokowania Nord Strem 2 miało dojść, jeśli Rosja zdecyduje się jedynie na częściowe zaatakowanie swojego sąsiada. – Nie powinniśmy dokładnie określać, jaka będzie nasza reakcja. Niech i Kreml pozostanie w niepewności – wskazał.

Czytaj także: Deutsche Welle na cenzurowanym w Rosji. Moskwa zamyka biuro niemieckiej telewizji

Ambasador nie doprecyzował także, czy ewentualna blokada miałaby trwać aż do momentu wycofania rosyjskiej armii z rejonów ukraińskiej granicy. – Nowy niemiecki rząd jasno podkreśla, że ten gazociąg może funkcjonować tylko w oparciu o unijne regulacje – odparł.

W związku z zagrożeniem ze strony Rosji trwa proces wzmacniania wschodniej flanki NATO. Do Polski już dotarli pierwsi amerykańscy żołnierze z 82. Dywizji Powietrznodesantowej. Łącznie do kraju dotrze 1,7 tysięcy wojskowych.

Jeszcze podczas konferencji w Pentagonie przedstawiciel Białego Domu John Kirby zapewnił, że Stany Zjednoczone będą wywiązywać się z obowiązków, jakie nakłada na nich obecność w NATO. – Jesteśmy gotowi do obrony przed agresją. Do Polski i Niemiec trafi 2 tys. żołnierzy. Większość z nich będzie w Polsce – powiedział.

Z informacji podanych przez amerykańskich dyplomatów wynika, że Rosja nie wyraża zainteresowania deeskalacją konfliktu. Wciąż jednak nie wiadomo, czy Władimir Putin ostatecznie zadecydował o zaatakowaniu Ukrainy.
Czytaj także: Morawiecki pojechał do Kijowa i zaatakował Niemcy. "Berlin nabije tym broń Putinowi"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut