"Nie będziemy się angażować". Stoltenberg wyjaśnił, dlaczego nie będzie wojny NATO z Rosją

Rafał Badowski
– Gdyby NATO bezpośrednio zaangażowało się w konflikt zbrojnie, doprowadziłoby to do większych strat. Nie będziemy angażować się w konflikt w Ukrainie – powiedział po spotkaniu ws. inwazji Rosji na Ukrainę sekretarz generalny Sojuszu, Jens Stoltenberg.
Jens Stoltenberg podkreślił, że NATO nie chce wojny z Rosją. Fot. Pool Reuters / Associated Press / East News


Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

NATO przeciw no-fly zone i wysyłaniu żołnierzy na Ukrainę!

Jens Stoltenberg podkreślił, że NATO nie zamierza wysyłać myśliwców z polskich lotnisk do Ukrainy. Odniósł się przy tym do kwestii zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą. – (…) było ono wspomniane na posiedzeniu ministrów, ale sojusznicy zgodzili się, że nie powinniśmy pozwolić na operowanie samolotów NATO w przestrzeni Ukrainy ani rozmieszczać żołnierzy NATO na jej terytorium – powiedział sekretarz generalny sojuszu Jens Stoltenberg.


Czytaj także: Premier Litwy otrzeźwia ekipę Zełenskiego: Zachęcanie NATO do zakazu lotów jest nieodpowiedzialne

Stoltenberg zaznaczył, że Sojusz rozmieszcza siły reagowania NATO po raz pierwszy w historii. – Siły obronne NATO zostały rozmieszczone w całej Europie, w szczególności w celu obrony Gruzji, Bośni, Szwecji i Finlandii – podkreślił Stoltenberg.

Stoltenberg: Nie chcemy wojny z Rosją

Zaznaczył, że NATO jest sojuszem obronnym i nie chce wojny z Rosją. – NATO jest defensywnym sojuszem. Nie jesteśmy częścią tego konfliktu. Niesiemy odpowiedzialność, aby zagwarantować, że nie będzie on eskalował i nie rozleje się poza Ukrainę – przekazał Stoltenberg.

Zobacz także: Tysiąc twarzy Wołodymyra Zełenskiego. Zarzucali mu, że śmieje się z Ukrainy, a stał się ikoną

– NATO nie chce wojny z Rosją. Ambicje Kremla oznaczają odtworzenie jego strefy wpływów – argumentował szef Sojuszu. Jens Stoltenberg zaapelował przy tym o wycofanie wojsk rosyjskich z Ukrainy.

Jednocześnie Jens Stoltenberg wyraził podziw dla odwagi ukraińskich żołnierzy. – Władimir Putin absolutnie nie docenił sił Ukrainy. Były one w stanie odpowiedzieć ogniem, kontratakować, spowolnić działania rosyjskich sił zbrojnych. Jest to przede wszystkim wynik odwagi ukraińskich sił zbrojnych i wynik odwagi ich przywódców, w tym prezydenta Zełenskigo – zaznaczył sekretarz generalny NATO.

Może cię zainteresować: Atakiem na elektrownię Rosja mogła... zaszkodzić samej sobie. Mapy pogodowe mówią wszystko

Stoltenberg o ataku Rosji na elektrownię w Zaporożu


Jens Stoltenberg potępił również atak na ukraińską elektrownię jądrową. – Zaporoska Elektrownia Atomowa została w czwartek w nocy zaatakowana i ostrzelana przez Rosjan. Atak na ukraińską elektrownię jądrową świadczy o bezwzględności Rosji w wojnie – podkreślił Stoltenberg..