Korea Płn. wystrzeliła niezidentyfikowany pocisk. To dziewiąta próba rakietowa w tym roku
Korea Północna wystrzeliła w sobotę rano czasu lokalnego niezidentyfikowany pocisk, który wpadł do morza. To już dziewiątą próba rakietowa Korei Północnej w tym roku. Ostatni test miał miejsce 27 lutego, kiedy to Korea Płn. wypróbowywała systemy dla satelity zwiadowczego. Siły zbrojne Korei Południowej twierdzą, że pocisk wystrzelono z lokalizacji w pobliżu Sunan pod Pjongjangiem.
- Korea Północna wystrzeliła w sobotę rano czasu lokalnego niezidentyfikowany pocisk, który wpadł do morza.
- To już dziewiątą próba rakietowa Korei Północnej w tym roku.
- Media przewidują, że kolejny pokaz sił może odbyć się w dzień wyborów prezydenckich 9 marca.
Korea Północna wystrzeliła niezidentyfikowany pocisk
To już dziewiątą próba rakietowa Korei Północnej w tym roku. Ostatni test rakietowy miał miejsce 27 lutego, kiedy to Korea Północna wypróbowywała systemy dla satelity zwiadowczego – podaje południowokoreańska agencja prasowa Yonhap.Należy podkreślić, że próby balistyczne w wydaniu Korei Południowa są zakazane na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, która nałożyła na ten kraj sankcje za ich program zbrojeń nuklearnych.
To już dziewiąta próba rakietowa w tym roku, a ostatni raz Pjongjang tak często testował swoją broń w 2019 roku, po tym, jak załamały się rozmowy między przywódcą północnokoreańskiego reżimu Kim Dzong Unem, a ówczesnym prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Pocisk, który w sobotę rano czasu lokalnego został wystrzelony przez Koreę Północną, wpadł wpadł do morza w pobliżu Japonii. W ocenie rządu Japonii wystrzelenie ze wschodniego wybrzeża kraju pocisku nie spowodowało szkód.
W sobotę Kolegium Połączonych Szefów Sztabów armii Korei Południowej, japońska straż przybrzeżna oraz rząd w Tokio potwierdziły przeprowadzenie przez Pjongjang próby rakietowej. Jak podkreślono, sytuacja ta nie pociągnęła za sobą żadnych strat materialnych czy uszczerbku dla bezpieczeństwa Japonii.
Północnokoreańska próba rakietowa została przeprowadzona zaledwie na kilka dni przed wyborami prezydenckimi, jakie odbędą się w Korei Południowej 9 marca – podkreśla w komentarzu Reuters.
Media przewidują, że kolejny pokaz sił może odbyć się właśnie w dzień wyborów prezydenckich. W sobotę w Seulu odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie południowokoreańskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa.
– Czas, w jakim przeprowadzono test, koliduje medialnie z agresją Rosji wobec Ukrainy, bo na tej ostatniej koncentruje się uwaga całego świata, ale jest w pełni logiczny, gdy chodzi o przygotowania do kwietniowej parady wojskowej – zauważył Jean Lee ekspert z Woodrow Wilson Center w Waszyngtonie.
Kolejnymi datami, które mogą być kluczowe w kontekście pokazów siły Korei Północnej są lipiec i grudzień. To okazje do nadchodzących rocznic urodzin założyciela KRLD Kim Ir Sena (lipiec) lub jego syna, poprzedniego przywódcy Kim Dzong Ila (grudzień).
Pjongjang twierdzi, że przetestował broń hipersoniczną i sugeruje, że może również wznowić próby broni jądrowej i międzykontynentalnych pocisków balistycznych (ICBM), wstrzymane w 2017 roku. Zdaniem ekspertów Kim będzie w najbliższym czasie urządzał kolejne prowokacyjne pokazy siły.