FIFA zdecydowała o losie zagranicznych piłkarzy w Rosji i Ukrainie. Co zrobią Polacy?
Długo wyczekiwany przepis światowej federacji piłkarskiej w sprawie graczy zagranicznych w lidze ukraińskiej i rosyjskiej, ujrzał światło dzienne. FIFA podjęła decyzję o otworzeniu furtki do opuszczenia przez piłkarzy państw bezpośrednio biorących udział w wojnie na terenie Ukrainy. Są wśród nich Polacy.
Przypomnijmy, że kilka dni temu jasne stanowisko przeciwko kontynuowaniu kariery w Rosji podjął Grzegorz Krychowiak. Doświadczony piłkarz reprezentacji Polski oraz rosyjskiego FK Krasnodar jako kapitan drużyny zadbał również o to, żeby inni zagraniczni piłkarze mieli możliwość bezpiecznego opuszczenia Rosji. W miniony czwartek pojawiło się oświadczenie klubu z Krasnodaru, w którym poinformowano o zawieszeniu kontraktów piłkarzy zagranicznych.
W poniedziałek FIFA podjęła decyzje dotyczące wątpliwości na linii kluby-piłkarze w obliczu wojny w Ukrainie wywołanej przez agresję wojsk rosyjskich kierowanych przez Władimira Putina.
Warto dodać, że klub zainteresowany ściągnięciem do siebie piłkarza objętego nową regulacją FIFA będzie mógł mieć w swojej kadrze maksymalnie dwóch takich zawodników. Istnieje również zastrzeżenie, że nowy układ zostany wprowadzony w życie pod warunkiem, że wojna w Ukrainie nie zakończy się (tj. ukraińska i rosyjska strona nie zawieszą broni) do 10 marca. Taki scenariusz i pomysł "zabezpieczenia" ze strony FIFA jest jednak kolejną absurdalna ideą światowej centrali futbolu.
Poza Kędziorą w Kijowie oraz Krychowiakiem w Krasnodarze, jeszcze trzech Polaków może dotyczyć rozwiązanie zaproponowane przez FIFA. W rosyjskiej lidze występują jeszcze: Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa) oraz Rafał Augustyniak (Ural Jekaterynburg).
Pierwszy z wymienionych jest gwiazdą Dynama oraz ligi w Rosji. Szymański może być łakomym kąskiem dla potencjalnego, tymczasowo nowego pracodawcy na kilka najbliższych miesięcy. Trudno podejrzewać, żeby moskiewski zespół chciał Polaka łatwo wypuścić tym bardziej, że Dynamo walczy o mistrzostwo kraju.
FIFA dała jednak możliwość, z której zagraniczni zawodnicy mogą skorzystać. Podobnie jest w przypadku trenerów spoza krajów, w których aktualnie pracują. Jednostronne zawieszenie kontraktu jest przełomem, na który czekano praktycznie od pierwszy kilkunastu godzin wojennych wydarzeń za naszą wschodnią granicą.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut