Rodzina Putina jest najpilniej strzeżoną tajemnicą Kremla. Kim są krewni prezydenta Rosji?

Daria Siemion
09 marca 2022, 10:32 • 1 minuta czytania
Putin strzeże swojego życia prywatnego z zaangażowaniem godnym oficera KGB. Jego dzieci żyją pod pseudonimami. Kobiety milczą odnośnie łączących ich relacji. Wszystkich ich łączy to samo – miliony dolarów. Kim są najbliżsi Władimira Putina? Z czego żyją?
Żona i rzekoma kochanka Władimira Putina fot. Wikipedia, CC
"Nie pozwalam na ingerencję w moje życie prywatne. Trzeba to uszanować. Reaguję źle na tych, którzy swoimi zasmarkanymi nosami i erotycznymi fantazjami, wchodzą w życie innych".Władimir PutinPrezydent Federacji Rosyjskiej

Tajemnica pochodzenia Władimira Putina

Według oficjalnych danych mały Wowa przychodzi na świat w 1952 roku w Leningradzie. Jego rodzicami są Władimir Spirydonowicz Putin i Maria Iwanowna z d. Szełomow. Oboje są związani z bolszewicką władzą. Dziadek Putina gotuje dla Lenina i Stalina. To idealny rodowód dla przyszłego prezydenta Rosji.

Jest też wersja alternatywna, w której matką Putina ma być mieszkająca w Gruzji Wiera Putina. To starsza kobieta, która rozpoznaje Wowę w telewizji i jest pewna, że to jej syn. "Własnego syna bym nie rozpoznała?" - mówi. Putin zaprzecza pokrewieństwu z tą kobietą. Na jego niekorzyść przemawiają ciężkie, opadające powieki. Takie same ma Wiera.

Wiera Putina nie pasuje do prezydenckiej opowieści o władzy i sukcesie. Władze Kremla są pewne, że nie mogła urodzić "syna Leningradu". Ma pomarszczone, zniszczone dłonie, ledwo mówi. Ciężko pracowała jako mechaniczka, żyła w biedzie. W ciąże zaszła po jednym ze szkoleń. W oko wpadł jej młody, przystojny mechanik. Miał żonę.

Wiera samotnie wychowuje małego Wowę. Jest biedna, ale kupuje synowi zegarek. Dane Władimira Putina zostają znalezione w jednym ze szkolnych rejestrów. Wowa nie jest pilnym uczniem. Nauczyciele wytykają mu skłonności do agresji. Uważają, że w najlepszym wypadku zrobi karierę w bezpiece.

Bohaterka filmu "Matka Putina" znajduje szczęście u boku Gruzina Gieorgija Osiepaszwiliego. Postawny mężczyzna lubi znęcać się nad małym Wową. Bije go gołymi pięściami i pasem. Wiera zachodzi z nim w ciąże i bierze ślub. Małego Wowę posyła do dziadków. Tak będzie bezpieczniej. To wtedy ostatni raz widzi syna.

Dziadkowie wycieńczeni problemami zdrowotnymi i opieką nad małym Władimirem, oddają go znajomym z Leningradu. I w tym momencie rozpoczyna się oficjalna wersja Kremla. Putin jest dzieckiem szanowanych i zamożnych obywateli. Świat stoi przed nim otworem. Wkrótce spróbuje go zdobyć.

Ślub, rozwód i genialne córki

Ludmiła Szkrebniewa poznaje Putina, gdy ma 22 lata. Putin jest o 6 lat starszy, pracuje jako agent KGB. Ona, z wykształcenia romanistka, pieniądze zarabia jako pielęgniarka i stewardessa. Jest bystra i pewna siebie. Wpada Putinowi w oko. Przed ołtarzem stają 28 lipca 1983 roku. Tyle wiadomo o początkach tego związku.

Owocem miłości Władimira i Ludmiły są dwie córki: 36-letnia Maria i 35-Katerina. Putin pieszczotliwie nazywa je Maszą i Katią. Walczy o ich bezpieczeństwo. Nie chce, by jego córki dorastały w Rosji. Jest agentem KGB, ma wielu wrogów. Wysyła je do Niemiec. Gdy obejmuje urząd prezydenta, ściąga je z powrotem. Kontynuują naukę w niemieckiej szkole.

Putin nie wykorzystuje wizerunku córek w żadnej z kampanii wyborczych. Dziewczynki nie występują z nim na wiecach, nie namawiają do głosowania na swojego tatusia. Putin nie publikuje wspólnych zdjęć, nie chodzi z córkami na wybory. Nie do tego przyzwyczaili nas zachodni politycy.

Córki Putina znają kilka języków. Mają dobre wykształcenie, świetne prace i świetlaną przyszłość. Maria kończy medycynę i robi doktorat z endokrynologii. Katerina zarządza spółką rozwijającą Moskiewski Uniwerystet Państwowy (MGU). Gromadzą potężne majątki. Ich pochodzenie to tajemnica Poliszynela. Tatuś jest z nich dumny.

Czytaj także: https://natemat.pl/400353,kim-sa-corki-wladimira-putina-maria-woroncowa-faasen-i-katia-tichonowa

Żona określa go jako wspaniałego i troskliwego ojca. Rozpieszczał córki. To ona dbała o dyscyplinę. Na wspólnych zdjęciach wyglądają na "zwykłą rodzinę". Szczęśliwą, zdrową.

Sielanka kończy się w 2013 roku. Putin rozwodzi z żoną. Ludmiła mówi, że mąż nie ma dla niej czasu. Putin, że praca uniemożliwia mu bycie dobrym mężem. Była małżonka Putina wiąże się z 18 lat młodszym Arturem Oczeretnym. Biorą ślub, mieszkają we Francji.

Choć nie jest z Putinem od lat, to przeszłość ją dogania. Pod posiadłość wartą 7,5 mln dolarów przychodzą przeciwnicy rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na ogrodzeniu luksusowej nieruchomości pojawiają się napisy „Fuck Putin”. Aktywiści malują przed domem flagę Ukrainy. Ludmiła nie wypowiada się w tej sprawie.

Nieślubna córka ze sprzątaczką-miliarderką?

Wyspa Kamienna to jedno z najpiękniejszych miejsc w Sankt Petersburgu. Otoczone wodą, spowite tajemnicą. Domy otaczają wysokie na kilka metrów płoty. Uzbrojeni ochroniarze przechadzają się po okazałych podwórkach. To tutaj mieszkają rosyjscy dygnitarze. Wśród nich ona, domniemana kochana Putina, Swietłana Krivonogikh.

Jako dziecko nie marzy o luksusowych nieruchomościach. Zamiast tego skupia się na przetrwaniu. Dorasta w centrum przestępczego półświatka Sankt Petersburga. Dzieciństwo spędza w mieszkaniu komunalnym przy ul. Gorokhovaya. Jej matka pracuje jako malarka w firmie remontowej. Ojciec pije.

Młoda Swietłana zarabia na życie jako sprzątaczka. W 2000 roku kończy studia, choć koledzy z roku podkreślają, że jej nie znają. Nie widzieli jej na zajęciach. Nie towarzyszyła im podczas rozdawania dyplomów. To nie koniec spekulacji. Sąsiedzi mówią, że odwiedza ją „członek petersburskiego rządu”. Młoda dziewczyna zaczyna chodzić w futrach.

W 2001 roku Krivonogikh rozpoczyna pracę w Banku Rossija, który startuje za prezydentury Putina. Na liście pracowników Banku Rossija nie ma przypadkowych twarzy. Prawie wszyscy są w mniejszym lub większym stopniu powiązani z Putinem: jego przyjaciele z KGB, rzekome kochanki, dzieci jego przyjaciół. To tylko wzmacnia obraz Rosji jako kraju, w którym rządzi elita.

Swietłana Krivonogikh otrzymuje 2,8 proc. udziałów w Banku Rossija. Zarabia na tym 800 mln rubli rocznie. To 26 milionów złotych i 32 tys. średnich pensji w Federacji Rosyjskiej. Ma 26 lat. Kupuje luksusowy samochód i luksusową willę na Wyspie Kamiennej w Petersburgu. Sąsiedzi z prestiżowej okolicy nie wiedzą, kim jest ta młoda dama, nigdy nie wiedzieli jej w telewizji.

Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) na łamach The Washington Post ujawnia, że Swietłana Krivonogikh dysponuje majątkiem wartym 100 mln dolarów. Jest posiadaczką kilku luksusowych nieruchomości, ośrodka narciarskiego, ekskluzywnej odzieży.

Niewiele w skromnym pochodzeniu Swietłany Krivonogikh wskazuje na to, że fortuny dorobiła się uczciwą pracą. Dwa źródła wskazują na jej związki z Władimirem Putinem. Oboje temu zaprzeczają. Rosyjska prasa boi się o tym pisać.

Czytaj także: https://natemat.pl/377087,od-sprzataczki-do-milionerki-ujawniono-majatek-domniemanej-kochanki-putina

Putin jest częstym gościem w kurorcie narciarskim prowadzonym przez Krivonogikh. Uczestniczy w jego otwarciu, jego córka bierze tam ślub. Kiedy w ośrodku pojawia się Putin, stoki zostają zamknięte. Prezydent Putin może szusować w spokoju.

Romans Krivonogikh i Putina ma rozpocząć się w połowie lat 90. Putin jest wtedy zwykłym urzędnikiem. Nie ma wielkich wpływów, ale zdobywa jej serce. Absolwent studiów prawniczych, były agent KGB, judoka. Dla dziewczyny z biednych przedmieść to książę na białym koniu. Jest tylko jeden problem: ma żonę.

Później pojawia się drugi. Swietłana zachodzi w ciążę i spodziewa się dziecka. Kilka tygodni przed narodzinami córeczki zostaje właścicielką luksusowej nieruchomości w Monako. Ma widok na tamtejsze kasyno. Nieruchomość jest warta kilka milionów euro.

W 2003 roku przychodzi na świat Elizaveta. Dziewczynka dostaje nazwisko po matce. W akcie urodzenia nie ma danych ojca. Jest tylko pochodząca od imienia ojca patronimika: Władimirówna. Córka Władimira.

Od kilku lat Elizaveta Krivonogikh żyje pod zmienionym nazwiskiem. Obecnie nazywa się Luiza Rozova. Bardzo przypomina Władimira Putina. Na Instagramie obserwuje ją 100 tys. osób. Chwali się drogimi ubraniami i imprezami na jachtach. "Dorabia" jako DJ-ka. Po wybuchu wojny w Ukrainie trafiają do niej setki wiadomości z całego świata. Zamyka konto.

Gimnastyczka skradła serce Putina?

Alina Kabaeva jest jedną z najbardziej utytułowanych gimnastyczek w Rosji. Na arenie międzynarodowej debiutuje jako 15-latka. Zdobywa tytuł Mistrzyni Europu. A to dopiero początek. W przyszłości sięga po dwa medale olimpijskie i czternaście tytułów Mistrzyni Świata.

Świat przygląda się jej wyczynom  z podziwem. Jest gibka i silna. Uchodzi za "najelastyczniejszą kobietę Rosji”. Jej dodatkowym atutem jest uroda. Gimnastyczka postanawia na niej zarobić. Decyduje się na nagą sesję. Pozuje w magazynie dla panów owinięta w zwierzęce futro. Zdjęcia obiegają całą Rosję.

W 2000 roku po znakomitym występie na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney poznaje Władimira Putina.  Zostaje członkinią partii „Jedinaja Rossija”, największej partii politycznej w Rosji. Jej zwierzchnikiem jest Putin. Dostaje się do Dumy Narodowej (rosyjskiego parlamentu).

Jako posłanka głosuje za zakazem adopcji dzieci rosyjskich przez rodziny w Stanach Zjednoczonych. Popiera rosyjskie prawo o propagandzie gejowskiej. Chce, by „rozpowszechnianie związków homoseksualnych” było karane.

W 2008 roku rosyjska gazeta Moskovsky Korrespondent zamieszcza artykuł demaskujący zażyłe relacje między Putinem a Kabaevą. Prezydent Putin wszystkiemu zaprzecza. Gazeta zostaje zamknięta z powodu trudności finansowych. Jej właściciel jest miliarderem.

Majątek Kabaevej rośnie w zastraszającym tempie. Na jednej ze ścianek ex-gimnastyczka pojawia się w sukni za 33 tys. dolarów. Dziennikarze wytykają jej luksusowe samochody i drogą ochronę. Jako kierowniczka Państwowej Grupy Mediowej zarabia 10 mln dolarów rocznie.

Giennadij Timczenko, jeden z najbliższych współpracowników Putina, sprzedaje jej za bezcen luksusowy apartament w Sankt Petersburgu. Putin zaprzecza, jakoby miał z tym jakikolwiek tym związek.  W międzyczasie na palcu gimnastyczki pojawia się pierścionek zaręczynowy. Gwiazda nie zdradza nazwiska partnera.

W 2015 roku Kabaeva znika opinii publicznej z oczu. Nie wiadomo, co się dzieje. Media spekulują, że jest w ciąży i wkrótce ma urodzić córkę Putina. Historia powtarza się w 2019 roku. Królowa gimnastyki ma urodzić bliźniaki. Tym razem chłopców. Podobno mieszkają razem we Szwajcarii.