Rosja użyła rakiet termobarycznych. Pokazano "niszczycielskie działanie" TOS-1A
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
- Władimir Putin sięgnął po kolejną broń. Do walki z Ukrainą wykorzystano broń termobaryczną. Wcześniej korzystano z nich podczas interwencji radzieckiej w Afganistanie i II wojny czeczeńskiej
- Oficjalne informacje o wykorzystaniu broni przekazało Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii. Wskazano na jej "niszczycielskie działanie"
- Uzbrojenia TOS-1A używa się do niszczenia umocnień oraz lekko opancerzonych oddziałów
Inwazja Rosji na Ukrainę. Putin użył rakiet termobarycznych
"Rosyjskie MON potwierdziło stosowanie na Ukrainie systemu uzbrojenia TOS-1A. TOS-1A wykorzystuje rakiety termobaryczne, wywołujące efekty zapalające i wybuchowe" – czytamy w komunikacie Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii.
Czytaj także: Rosja zbombardowała szpital w Mariupolu. Zełeński: Ludzie, dzieci są pod gruzami!
Brytyjski MON pokazał film, który przedstawia więcej informacji o "niszczycielskim działaniu" broni termobarycznej.
Uzbrojenie TOS-1A to system artylerii rakietowej, który przez wzgląd na wykorzystywane pociski termobaryczne, jest nazywany ciężkim miotaczem ognia. Broni tej używa się do niszczenia umocnień oraz lekko opancerzonych oddziałów.
Czytaj także: Ukraińska tiktokerka pokazuje, jak wygląda codzienne życie w schronie. "Dzięki, Rosjo"
Rosja, wówczas ZSRR, jako pierwsza użyła tej broni podczas interwencji w Afganistanie, a także podczas II wojny czeczeńskiej. TOS-1A składa się z wyrzutni pocisków i dwóch pojazdów TZM-T, które przewożą zapas rakiet. Po wyrzuceniu rakiety w powietrze dochodzi do zapalenia mieszanki, a następnie wywołania fali uderzeniowej. Ogromne zniszczenia można jednak zadać i bez wykorzystania broni termobarycznej.
Czytaj także: Biden o nowych sankcjach dla Rosji. "Nie będzie już więcej rosyjskiej ropy w amerykańskich portach" Tuż przed 16.00 poinformowano o zbombardowaniu szpitala dziecięcego w Mariupolu. W wyniku nalotu 17 osób odniosło obrażenia. Jak poinformował Wołodymyr Zełenski pod gruzami mają znajdować się dzieci.
Tymczasem, Władimir Putin wciąż utrzymuje, że prowadzi operację specjalną. Strona rosyjska kłamie także, dementując wiadomości o atakowaniu ludności i infrastruktury cywilnej.
Czytaj także: https://natemat.pl/401037,mariupol-rosja-zbombardowala-szpital-dzieciecy-wideo