Miliard złotych na igrzyska w Polsce. Absurdalna impreza pod okiem Sasina coraz bliżej

Maciej Piasecki
Senat bez poprawek przyjął nowelizację ustawy o przygotowaniach Igrzysk Europejskich w 2023 roku, których organizatorem będzie Kraków. Projekt, który jest nadzorowany przez wicepremiera Jacka Sasina, wzbudza mnóstwo kontrowersji. Z budżetu państwa na imprezę popłynie wkrótce niemal miliard złotych.
Jacek Sasin nadzoruje projekt Igrzysk Europejskich, które w 2023 roku mają odbyć się w stolicy Małopolski. Fot. Jan Graczynski/East News
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Właściwie od momentu pojawienia się idei realizacji Igrzysk Europejskich w Polsce, więcej jest przeciwników niż zwolenników tego pomysłu. Sprawę na ostrzu noża postawili m.in. krakowscy radni, którzy wprost dali ultimatum prezydentowi miasta, Jackowi Majchrowskiemu jeszcze jesienią 2021 roku.

Wówczas chodziło o gwarancje finansowe, które im bliżej ewentualnej daty rozpoczęcia organizacji, coraz bardziej różniły się z początkowymi założeniami oraz obietnicami ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Warto również przypomnieć, że nadzorcą projektu igrzysk w Krakowie został wicepremier Jacek Sasin, obecny zresztą w małopolskiej stolicy chociażby przy okazji konferencji prasowych dotyczących imprezy. Igrzyska Europejskie to twór, który powstał w 2015 roku. Dotychczas gospodarzami wydarzenia było Baku (Azerbejdżan) oraz Mińsk (Białoruś). Teraz ma być to Kraków który, co ciekawe... nie miał żadnej konkurencji w walce o prawo do organizacji tego wydarzenia.


Jest jednak sporo przeciwników imprezy, również wśród mieszkańców samego Krakowa. Zarejestrowano nawet komitet obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej "Mieszkańcy przeciw igrzyskom".

W minionym tygodniu jej przedstawiciele skierowali oficjalny list do senatorek i senatorów RP w sprawie głosowania nad nowelizacją ustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 roku. Miliard złotych docelowo zarezerwowany na imprezę sportową miał być specjalnie przekazany na wsparcie dla Ukrainy.

Tak się jednak nie stało, o czym w piątkowe popołudnie poinformował Adrian Zandberg. "Zabawa w Igrzyska Europejskie, kiedy mamy wojnę tuż za polską granicą i wielki kryzys humanitarny do rozwiązania, to ciężki absurd. Szkoda, że tego absurdu nie zatrzymał Senat. Mam nadzieję, że zatrzyma go Andrzej Duda" – napisał poseł klubu Lewicy.

"Senat przyjął nowelę specustawy igrzyskowej. Niestety oznacza to zgodę na wydanie ponad miliarda zł z budżetu państwa i samorządów na bezsensowną imprezę jaką są Igrzyska Europejskie. Jest to decyzja niezrozumiała i sprzeczna z wolą wielu mieszkańców i mieszkanek Krakowa." – dodała Daria Gosek-Popiołek, posłanka Lewicy.

Igrzyska Europejskie w Krakowie planowo mają odbyć się w dniach od 21 czerwca do 3 lipca 2023 roku.
Czytaj także: Czerwona kartka od mieszkańców Krakowa dla igrzysk. Rząd złożył obietnice bez pokrycia?

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut