"Wizyta, która może zatrzymać atak Putina". Tak "Wiadomości" TVP zachwaliły wyjazd Kaczyńskiego
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- We wtorek do Kijowa przybyli premierzy Polski, Czech oraz Słowenii, aby spotkać się z Wołodymyrem Zełenskim oraz Denysem Szmyhalem
- Wyjazd polityków stał się głównym tematem wieczornego wydania "Wiadomości" TVP z 16 marca
'"Niech Bóg Was błogosławi", "Dziękujemy za wsparcie", "Prawdziwi Przyjaciele" - to tylko niektóre komentarze, jakie pojawiły się po wizycie premierów z Polski, Czech i Słowenii na Ukrainie' – w taki sposób Danuta Holecka zaczęła swoją zapowiedź do materiału o wtorkowej wizycie polskich polityków w Kijowie.
Przypomnijmy, że premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński oraz premierzy Czech i Słowenii udali się do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem. "Europa musi dać silny sygnał dla pokoju!" – zapowiadał wyjazd polskich polityków rzecznik rządu Piotr Müller.
O wyjeździe wiele się teraz dyskutuje, a najwięcej emocji wzbudza przemówienie Jarosława Kaczyńskiego, który po spotkaniu z prezydentem Ukrainy postanowił zwrócić się do przywódców państw Traktatu Północnoatlantyckiego oraz Unii Europejskiej.
Słowa Kaczyńskiego zostały przytoczone już na samym początku materiału "Wiadomości" i zaprezentowano je w bardzo pozytywnym świetle. – Sądzę, że potrzebna jest misja pokojowa NATO lub szerszego układu międzynarodowego, ale taka misja, która będzie działała na terenie Ukrainy i która będzie w stanie się obronić. To jest w tej chwili coś, czego Ukraina, Europa i cały demokratyczny świat najbardziej potrzebuje – oznajmił wicepremier.
Czytaj także: W Rosji jeszcze tak nie grozili Polsce, jak po słowach Kaczyńskiego. "Czas na denazyfikację"
W programie TVP zwrócono też uwagę na wdzięczność Wołodymyra Zełenskiego. – Wasza wizyta w Kijowie w tym trudnym czasie to potężne świadectwo poparcia. Bardzo to doceniamy – mówił prezydent Ukrainy do przywódców zachodnich państw. Następnie wspomniano słowa Kaczyńskiego o "odwadze, której niestety często brakuje".
Czytaj także: Kaczyński zapomniał w Kijowie o jednym drobnym szczególe. Internauci szybko dostrzegli wpadkę
– Tym, którzy przyjechali do Kijowa odwagi nie zabrakło – komentował autor materiału podkreślając, że zagraniczne media podziwiają odwagę premierów. Po tym komentarzu "Wiadomości" postanowiły podkreślić, że Bronisław Komorowski bagatelizował wyjazd Kaczyńskiego i Morawieckiego.
– Tam nie wydarzyło się nic, co by świadczyło o tym, że coś się pozytywnego na rzecz Ukrainy faktycznie robi – mówił były prezydent w przytoczonym przez "Wiadomości" fragmencie wywiadu.
Na zakończenie materiału widzowie TVP usłyszeli podsumowanie Adriana Stanowskiego z "Gazety Polskiej". – Takie zapowiedzi usłyszy potem Władimir Putin i zobaczy, że pomiędzy polskimi jest przestrzeń, którą można wykorzystać na swoją rzecz – stwierdził.
Czytaj także: https://natemat.pl/401951,kaczynski-w-kijowie-potrzebna-misja-nato-ktora-moze-sie-obronic