Sienkiewicz dosadnie o misji pokojowej NATO Kaczyńskiego w Ukrainie. "Pomysł głupi i szkodliwy"

Natalia Kamińska
21 marca 2022, 13:07 • 1 minuta czytania
Poseł Platformy Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz skomentował dosadnie pomysł Jarosława Kaczyńskiego dotyczący misji pokojowej NATO w Ukrainie. Uznał go za "głupi" i "szkodliwy".
Bartłomiej Sienkiewicz: misja pokojowa to głupi pomysł. Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


Bartłomiej Sienkiewicz był w poniedziałek gościem telewizji Polsat News. Tam odniósł się do pomysłu misji pokojowej, na który już wcześniej spadł grad krytyki.

– Zakładanie szantażu moralnego, który polega na tym, że tam są zabijane kobiety i dzieci i my musimy tam wejść, żeby ich chronić, jest dla Polski i dla Polaków śmiertelnie niebezpieczne – mówił.

Sienkiewicz: Ten pomysł jest głupi i szkodliwy

Polityk PO uznał tym samym propozycję Jarosława Kaczyńskiego za "głupią" i "szkodliwą". – Nie rozumiem, dlaczego ta wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego w Kijowie jest w tej chwili tak zażarcie broniona przez cały rząd PiS, ponieważ my musimy pilnować swojego bezpieczeństwa i równocześnie pomagać Ukrainie, ile się da – tłumaczył.

Przypomniał również, że "my jesteśmy członkiem NATO i mamy absolutną gwarancje bezpieczeństwa naszych granic". - Widzimy, jak Rosja jest słaba wojskowo w gruncie rzeczy. Wojsko rosyjskie nie odnosi żadnych sukcesów na Ukrainie – wskazał. – Cały problem Ukrainy polega na tym, że nie ma tej polisy bezpieczeństwa w postaci NATO. My ją mamy. To jest ta różnica, której nie można zacierać – podsumował.

Czytaj też: Rosja zmienia strategię w wojnie w Ukrainie. Moskwa przechodzi do "planu B"

Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu premierzy Polski, Czech i Słowenii - Mateusz Morawiecki, Petr Fiala i Janez Janša - oraz wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński udali się do Kijowa, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

NATO krytyczne wobec pomysłu Kaczyńskiego

Po rozmowach głos zabrał Jarosław Kaczyński, który mówił, że potrzebna jest misja pokojowa NATO lub "szerszego układu międzynarodowego", która będzie się w stanie bronić.

Na tym się nie skończyło. Jak przekazał w weekend wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz, "Polska na szczycie NATO w Brukseli formalnie zgłosi propozycję misji pokojowej w Ukrainie wraz ze szczegółowym pakietem rozwiązań".

- Propozycja przedstawiona przez Jarosława Kaczyńskiego zostanie formalnie, oficjalnie złożona przez stronę polską ze szczegółowym pakietem, jak miałaby taka misja wyglądać - poinformował.

Czytaj również: Prezydent USA przyleci do Polski. Biały Dom podał datę jego wizyty

Dodajmy, że władze NATO wielokrotnie podkreślały, że Sojusz nie chce i nie zamierza stać się częścią wojny w Ukrainie. - Widzimy cierpienie, ale to może stać się jeszcze gorsze, gdyby miało dojść do pełnowymiarowej wojny NATO z Rosją - przekonywał media w zeszłym tygodniu szef NATO Jens Stoltenberg.

Jak poinformował, "NATO nie planuje rozmieszczenia sił na Ukrainie". Stoltenberg zapewnił jednocześnie, że Sojusz reaguje na ten kryzys w sposób zjednoczony. - Sojusznicy wspierają Ukrainę sprzętem od wielu lat - przypomniał.

Czytaj także: https://natemat.pl/402121,szef-nato-sojusz-nie-wysle-swojego-wojska-do-ukrainy