Beyoncé wystąpi na Oscarach na dawnym korcie sióstr Williams? Miałaby tam zaśpiewać nominowany utwór
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
"King Richard: Zwycięska rodzina" to opowieść o drodze do sławy słynnych sióstr Williams. Film skupia się na ich ojcu i trenerze Richardzie Williamsie, który mimo uprzedzeń na tle rasowym w świecie tenisa niestrudzenie dążył do wytrenowania Venus i Sereny Williams na wybitne tenisistki. Jak dobrze wiemy: odniósł ogromny sukces. Film pokazuje jednak, jakim kosztem.
Biograficzny dramat w reżyserii Reinalda Marcusa Greena, którego siostry Williams są producentkami wykonawczy, ma szansę na sześć Oscarów. "King Richard" otrzymał nominacje w kategoriach: film, aktor pierwszoplanowy (Will Smith), aktorka drugoplanowa (Aunjanue Ellis), scenariusz oryginalny, montaż oraz piosenka "Be Alive", którą wykonuje Beyoncé.
Czytaj także: "King Richard: Zwycięska Rodzina" jest hołdem dla ojca sióstr Williams. To rola życia Willa Smitha
Beyoncé na Oscarach 2022
Jak podaje nieoficjalnie branżowy magazyn "Variety", trwają rozmowy z managementem Beyoncé, aby podczas oscarowej gali, która będzie miała miejsce 27 marca w Los Angeles, gwiazda wykonała piosenkę na żywo na koncercie tenisowym w Compton w Kalifornii. To tam Serena i Venus trenowały bowiem jako dzieci pod okiem swojego ojca Richarda.
Według "Variety", które bazuje na informacjach otrzymanych od trzech anonimowych osób, występ miałby zostać transmitowany na żywo za pośrednictwem łącza satelitarnego. Prawdopodobnie miałby on otworzyć całą ceremonię, dzięki czemu Beyoncé mogłaby spokojnie przyjechać na oscarową galę.
Jeden z prawdopodobnych scenariuszy zakłada również, że u boku gwiazdy pojawi się również Will Smith, który przyjechał do Dolby Theatre na moment ogłoszenia laureata Oscara dla najlepszego aktora (Smith jest faworytem w tej kategorii).
Na razie są to jednak nieoficjalne doniesienia, których nie potwierdza ani management gwiazdy, ani producenci ceremonii. Występ Beyoncé z pewnością byłby jednak gwoździem programu oscarowej gali, który przyciągnąłby widzów przed ekrany.
Przypomnijmy, że wraz z utworem "Be Alive" do Oscara w kategorii najlepsza piosenka są także nominowane: "Down to Joy" z filmu "Belfast", "Somehow You Do" z "Four Good Days", "Dos Oruguitas" z animacji "Nasze magiczne Encanto" oraz faworyt, czyli "No Time to Die" Billie Eilish z "Nie czas umierać", ostatniego filmu o Jamesie Bondzie.