Dobitna puenta Belki. Miażdżąco podsumował rozmowy Macrona z Putinem

Diana Wawrzusiszyn
23 marca 2022, 10:56 • 1 minuta czytania
Emmanuel Macron i Władimir Putin rozmawiali ze sobą kolejny raz od wybuchu wojny w Ukrainie. Ostatnia rozmowa odbyła się wczoraj, 22 marca. Do tej pory negocjacje nie przyniosły żadnych efektów. Marek Belka stwierdził, że prezydent Macron zaczyna przypominać "przedstawiciela handlowego fotowoltaiki".
Marek Belka o rozmowach Macrona z Putinem. Fot. Piotr Kamionka/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Belka podsumował rozmowy Putina z Macronem

Pałac Elizejski przekazały, że 22 marca Emmanuel Macron kolejny raz rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem. Rozmowa trwała ponad godzinę. To już ósmy raz, gdy przywódcy rozmawiają ze sobą od początku inwazji Rosji w Ukrainie. Przed wybuchem wojny prezydent Francji również prowadził wielogodzinne negocjacje z Władimirem Putinem, które miały doprowadzić do zmiany planów prezydenta Rosji w kwestii ataku na Ukrainę.

Czytaj także: Putin trzymał Macrona na dystans przy stole. Wiadomo, dlaczego nie usiedli obok siebie

Do szeregu rozmów na linii Paryż-Moskaw odniósł się Marek Belka. Były premier dobitnie podsumował próby dyplomatyczne prezydenta Francji.

"O ile rozumiem potrzebę zachowania jakichkolwiek kanałów komunikacji z bestią z Kremla, to prezydent Macron zaczyna przypominać przedstawiciela handlowego fotowoltaiki. Sądząc po zachowaniu niektórych francuskich marek, niestety skutecznego" – napisał na Twitterze.

Były premier w swoim wpisie nawiązał do sieci sklepów Leroy Merlin, Auchan i Decathlon, które wciąż nie zaprzestały swojej działalności w Rosji.

Czytaj także: Leroy Merlin: prezes mówi, że sercem jest z Ukrainą. Ale portfel w Rosji? [OKIEM BAGIŃSKIEGO]

Misja Macrona

Po zakończeniu rozmowy, Kreml w oficjalnym oświadczeniu podkreślił, że obaj politycy kontynuowali "merytoryczną wymianę poglądów" na temat sytuacji wokół Ukrainy, w tym procesu trwających negocjacji między przedstawicielami Rosji i Ukrainy.

Poprzednia rozmowa polityków odbyła się 18 marca. "Odpowiadając na wyrażone przez Emmanuela Macrona obawy, rosyjski prezydent podkreślił, że rosyjskie siły zbrojne biorące udział w specjalnej operacji wojskowej robią wszystko, co możliwe, aby chronić życie cywilów” – czytamy w komunikacie Kremla, który cytuje Reuters.

Komentarzy polityczni zwracają uwagę, że tak intensywne działania Emmanuela Macrona na polu dyplomatycznym są spowodowane zbliżającymi się wyborami prezydenckimi we Francji. Macron walczy o reelekcję, a jego najniebezpieczniejszą kontrkandydatką jest Marine Le Pen, liderka Zjednoczenia Narodowego. Pierwsza tura wyborów odbędzie się 10 kwietnia.