Zmiana lidera w PKO Ekstraklasie, Lech Poznań mocno rozpoczyna wyścig o tytuł
Reprezentacja Polski ma już awans na mundial, poznała rywali w fazie grupowej i możemy ze spokojem wrócić do ligowej młócki w PKO Ekstraklasie. Na początek 27. kolejki w Mielcu Stal gościła Cracovię, która nie wygrała w lidze meczu od 11 lutego. Pasy rozpoczęły spotkanie z animuszem, a w 11. minucie Rivaldinho zapisał na swoim koncie asystę sezonu, bo gola zdobył Kamil Pestka. Sami zobaczcie:
Krakowianie poszli za ciosem jeszcze w pierwszej połowie, a w 33. minucie Sergiu Hanca dobił swoje własne uderzenie z rzutu karnego i było już 2:0 dla gości. Stalowcy długo nie potrafili odpowiedzieć, dopiero w doliczonym czasie gry Maciej Domański zdobył kontaktowego gola z rzutu karnego. Na wyrównanie zabrakło czasu. Stal plasuje się na dziesiątym miejscu w ligowej stawce, Pasy są "oczko" wyżej.
Stal Mielec - Cracovia Kraków 1:2 (0:2)
Bramki: Maciej Domański (90-karny) - Kamil Pestka (11), Sergiu Hanca (33)
We Wrocławiu kibice zobaczyli ligowy klasyk i zwycięstwo Lecha Poznań, który na początku drugiej połowy zadał decydujący cios miejscowym. Wszystko wydarzyło się po kapitalnym wybiciu piłki w wykonaniu Mickeya van der Harta oraz błędzie Szymona Lewkota. Defensor Śląska stracił kontrolę nad Michałem Skórasiem, a ten pognał na bramkę i strzelił gola.
Kolejorz wygrał drugi kolejny mecz w PKO Ekstraklasie i wrócił na pozycję lidera. Pogoń Szczecin swój mecz 27. kolejki rozegra w sobotę z Górnikiem w Łęcznej. Tymczasem Raków Częstochowa stawi czoła Warcie Poznań w Grodzisku Wielkopolskim, również w sobotę. A Śląsk Wrocław jest w ligowej stawce trzynasty i musi twardo walczyć o ligowy byt.
Śląsk Wrocław - Lech Poznań 0:1 (0:0)
Bramka: Michał Skóraś (48)