Lewica ma pomysł, jak walczyć z drożejącymi kredytami. Złożą w Sejmie specjalny projekt

Adam Nowiński
06 kwietnia 2022, 18:33 • 1 minuta czytania
Szalejąca inflacja w Polsce to zła informacja nie tylko dla zwykłego Kowalskiego, ale także dla kredytobiorców. NBP chcąc obniżyć jej poziom, podnosi stopy procentowe, a te zwiększają raty kredytów. Lewica ma na to rozwiązanie. W środę przedstawiciele tej formacji poinformowali, że już złożyli w Sejmie wniosek w tej sprawie.
Lewica i Razem chcą niższych rat kredytów. Fot. Twitter.com / Maciej Konieczny

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Inflacja w Polsce najwyższa od 20 lat

Na początku kwietnia Główny Urząd Statystyczny przedstawił wstępne dane dotyczące inflacji. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w marcu 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 10,9 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 3,2 proc.

Najbardziej podrożały ceny paliwa do prywatnych środków transportu. Wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do marca 2021 r. o 33,5 proc., a w stosunku do lutego 2022 r. wzrosły o 28,0 proc.

W przypadku nośników energii, w marcu 2022 r. wzrosły w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku o 23,9 proc., a w stosunku do lutego 2022 r. wzrosły o 4,4 proc. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych podrożały natomiast w porównaniu do marca 2021 r. o 9,2 proc., a w stosunku do lutego 2022 r. o 2,2 proc.

RPP i NBP podwyższają stopy procentowe

W środę w celu walki z galopującą inflacją Rada Polityki Pieniężnej pod wodzą prezesa Narodowego Banku Polskiego po raz siódmy (od października 2021) podniosła stopy procentowe - tym razem o 100 pb. Oznacza to, że stopa referencyjna wzrośnie z 3,5 proc. do 4,5 proc.

Takie działanie ma jednak swoje konsekwencje – spowoduje wzrost rat kredytów. Dla przykładu przy kwocie kredytu 300 000 zł rata wzrośnie o 199 zł, jeśli okres spłaty wynosi 30 lat i o 153 zł, jeśli 10 lat.

Warto jednak pamiętać, że to już siódma podwyżka stóp, a banki aktualizują oprocentowanie kredytu raz na 3 miesiące lub raz na 6 miesięcy. Dlatego, jeśli aktualizacja odbędzie się obecnie, to wzrost raty będzie dużo wyższy niż to wynika tylko z kwietniowej podwyżki. Wiele też wskazuje na to, że to nie koniec podwyżek i stopy dalej będą rosły.

Razem i Lewica chcą walczyć z rosnącymi ratami kredytów

Dwie partie opozycyjne: Razem i Nowa Lewica postanowiły wspólnie złożyć projekt ustawy, która ma zaradzić na obecne problemy kredytobiorców, którzy muszą płacić coraz wyższe raty.

"Trzeba zamrozić raty kredytów. Czasy są ciężkie. Nie możemy pozwalać, żeby banki zarabiały dziś krocie na krzywdzie Polaków. Partia Razem i Lewica mają na to sposób. Składamy projekt ustawy Darii Gosek-Popiołek przywracający WIBOR, a więc i wysokość rat do poziomu sprzed inflacji" – napisał na Twitterze poseł Maciej Konieczny.

Podobny komunikat wydała posłanka Marcelina Zawisza. "Podwyżka stóp procentowych to wyższe raty kredytów dla tysięcy rodzin. Dlatego Daria Gosek-Popiołek z partii Razem oraz Lewica składają ustawę o zamrożeniu WIBORu. W prawie całej Europie kredyty mają stałe oprocentowanie. W Polsce postawione jest to na głowie" – twierdzi posłanka.

Czytaj także: https://natemat.pl/304207,drozyzna-w-polsce-gus-nie-bedzie-publikowal-danych-o-inflacji-do-odwolania