Macron wyjawił, kiedy przestał rozmawiać z Putinem. Podał dwa powody
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
- Od rozpoczęcia brutalnej inwazji na Ukrainę Emmanuel Macron podjął szereg interwencji dyplomatycznych na Kremlu. W ciągu prawie dwóch miesięcy odbył wiele rozmów telefonicznych z Władimirem Putinem
- Próby wpłynięcia na prezydenta Rosji zostały szeroko skrytykowane między innymi przez wzgląd na brak konkretnych efektów. Wskazywano także, że nie należy rozmawiać ze zbrodniarzami wojennymi
- Macron odpowiedział na głosy krytyków. Na antenie France 5 wyjaśnił, że nie rozmawiał z Putinem odkąd ujawniono, co rosyjscy żołnierze zrobili w Buczy. Drugim powodem jest trwająca kampania wyborcza
Emmanuel Macron powiedział, jak długo nie rozmawiał z Władimirem Putinem
– Nie rozmawiałem z Putinem odkąd ujawniono masakrę w Buczy – powiedział dla stacji France 5 Emmanuel Macron. – Wojna przybrała inny obrót – stwierdził. Jak dodał, kolejnym powodem przerwania rozmów jest również trwająca kampania prezydencka.
Czytaj także: Putin ponownie zadrwił z sankcji na Rosję. "Zachód strzelił sobie samobója"
Przypomnijmy, że 24 kwietnia zakończy się zacięta walka Macrona i Le Pen o głosy wyborców. Według najnowszych sondaży, założycielowi partii En Marche uda się wywalczyć drugą kandecję w Pałacu Elizejskim.
Prezydent Francji nie wyklucza jednak powrotu do dialogu z Władimirem Putinem. – Myślę, że ważne jest, by europejskie mocarstwa były częścią tego procesu, i nie powierzały innym prowadzenia rozmów – ocenił.
Czytaj także: Macron odciął się od słów Bidena. Nie chciał nazwać działań Putina "ludobójstwem"
Polityk przyznał, że dialog już dawno utknął w martwym punkcie. Jak zapewnił, jest również gotowy odbyć podróż do Kijowa, jeśli tylko Wołodymyr Zełenski uzna, że jego obecność "może być przydatna".
Krytyka Macrona za rozmowy z Putinem
Jak pisaliśmy w naTemat, Macron odgrywa rolę łącznika między Putinem, a resztą wolnego świata. Jeszcze przed wojną miał być tym, który powstrzyma Rosję przed zaatakowaniem Ukrainy. Inicjatywy polityka nie wszędzie spotykają się jednak z pozytywnym odbiorem.
Czytaj także: Putin nagrodził brygadę, która miała dokonać masakry w Buczy. "Rosja śmieje się światu w twarz"
Głównym krytykiem prezydenta jest sam Mateusz Morawiecki. – Ile razy pan negocjował z Putinem? Co pan osiągnął? Powstrzymał pan te zbrodnie? Ze zbrodniarzami się nie negocjuje – powiedział premier na początku kwietnia.
Liderzy Zachodu nie przychylają się do opinii, że nie należy rozmawiać z Kremlem. Jak pisaliśmy w naTemat, podczas wspólnej konferencji Boris Johnson i Olaf Scholz zwrócili uwagę na konieczność informowania Putina o skali niepowodzeń rosyjskiej armii.
Czytaj także: Rosjanie przeszli do nowej ofensywy. Zełenski potwierdził, że to początek "bitwy o Donbas"
– Ta inwazja nie rozwija się według jego planu, a Putin może tego nie usłyszeć od swoich współpracowników – podkreślił kanclerz Niemiec. Obaj politycy zgodzili się jednak, że takie rozmowy "nie niosą za sobą żadnej obietnicy".
Czytaj także: https://natemat.pl/407800,co-sie-dzieje-w-ukrainie-55-dzien-inwazji-rosji-ruszyla-bitwa-o-donbas