Talibowie zaostrzają prawo w Afganistanie. Wprowadzili nowy zakaz dla kobiet

Michał Koprowski
07 maja 2022, 21:25 • 1 minuta czytania
Kobiety w Afganistanie nie mogą pokazywać się publicznie bez całkowicie zakrytego ciała. Dekret wydany przez władze w Kabulu mówi, że muszą się do tego zastosować wszystkie Afganki oprócz małych dziewczynek i kobiet w podeszłym wieku. – Chcemy, by nasze kobiety żyły godnie i bezpiecznie – stwierdził minister cnót i występków Khalid Hanafi.
Afganki w miejscach publicznych muszą mieć całkowicie zakryte ciała. Talibowie wprowadzili dekret Fot. AFP / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


W miejscach publicznych kobiety mogą pokazywać tylko oczy

Dekret wprowadzony przez talibów oprócz stroju kobiet w miejscach publicznych, który musi całkowicie zakrywać ciało, reguluje także ich wychodzenie z domów. – Chcemy, by nasze kobiety żyły godnie i bezpiecznie – stwierdził minister cnót i występków Khalid Hanafi.

Zobacz też: Talibowie przejęli Kabul. Wstrząsające zdjęcia z Afganistanu

Afganki mogą opuszczać dom tylko, gdy jest to konieczne. Mężczyźni spokrewnieni z kobietami, które nie zastosują się do regulacji zawartych w dekrecie, będą karani. Władze przewidują standardowe wezwania, ale również rozprawy sądowe, a nawet kary pozbawienia wolności. – Zasady islamu są dla nas ważniejsze niż cokolwiek innego – podkreśla minister Hanafi.

Przeczytaj także: Porażające sceny w afgańskiej telewizji. Talibowie z bronią otoczyli prezentera w studiu

Wprowadzane zasady do złudzenia przypominają restrykcje obowiązujące w latach 1996-2001 podczas pierwszych rządów talibów. Decyzja ta bez wątpienia wpłynie na relacje Afganistanu ze społecznością międzynarodową, które i tak nie są już najlepsze. Talibowie wcześniej podjęli m.in. decyzję, że dziewczynki nie mogą uczęszczać do szkoły dłużej, niż do 6 klasy.

"W islamie muzyka jest zakazana"

Już w ubiegłym roku pisaliśmy w naTemat, że w Afganistanie zostaną wprowadzone zasady, które zabraniają słuchania muzyki w miejscach publicznych. Do tego zakazu odniósł się wówczas rzecznik afgańskich talibów podczas rozmowy z "The New York Times".

– W islamie muzyka jest zakazana, ale mam nadzieję, że uda nam się raczej przekonać ludzi do tego stanowiska, niż zmuszać ich do jego przyjęcia – argumentował Zabihullah Mudżahid.

Może Cię zainteresować: Przełomowe rozmowy w Oslo. Delegacja talibów po raz pierwszy w kraju zachodnim

Podczas pierwszego wywiadu dla zachodnich mediów od momentu, w którym talibowie przejęli kontrolę w Afganistanie rzecznik Mudżahid usiłował uspokoić opinię publiczną przedstawiając ugrupowanie, jako bardzo tolerancyjne.

– Obawy o to, że zmusimy kobiety do pozostania w domach, każemy im zakrywać twarze i zobowiążemy do przemieszczania się tylko w towarzystwie męskich opiekunów, są bezpodstawne – zaznaczał.

Czytaj także: https://natemat.pl/411484,zakazy-wladz-berlina-na-9-maja-obchody-bez-symboli-ukrainy-i-rosji