Morgan Freeman na czarnej liście z zakazem wjazdu do Rosji. Oto czym podpadł gwiazdor
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Rosja opublikowała czarną listę osób, które nie wjadą na terytorium państwa.
- Wśród niemal 1000 nazwisk znalazło się to amerykańskiego gwiazdora Morgana Freemana.
- Czemu aktor dostał zakaz wjazdu do Rosji?
Morgan Freeman nie wjedzie na terytorium Rosji
Na opublikowanej przez rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w sobotę 21 maja liście znalazło się 963 osób, które mają zakaz wjazdu na teren Rosji. Wśród nich znaleźli się m.in. prezydent USA Joe Biden, wiceprezydent Kamala Harris, a także dziennikarze i politycy oraz właśnie Morgan Freeman. Poza nim ze świata filmu do Rosji nie wjedzie również aktor i reżyser Rob Reiner ("Ludzi honoru" i "Kiedy Harry poznał Sally").
Dlaczego Freeman ma zakaz wstępu na teren kraju rządzonego przez Władimira Putina? Chodzi o nagranie, które gwiazdor zamieścił w sieci w 2017 roku. Zdaniem rosyjskich ministrów, aktor na tym wideo "oskarża Rosję o spiskowanie przeciwko Stanom Zjednoczonym" oraz "wzywa do walki z ich krajem".
Nagranie wyprodukowała należąca do wspomnianego Reinera grupa Committee to Investigate Russia (ang. Komisja Śledcza ds. Rosji), mająca na celu zbadanie "agresywnych wysiłków Rosji w celu obalenia amerykańskiego procesu demokratycznego".
Co dokładnie mówi Freeman na klipie? Aktor wytyka Kremlowi prowadzenie "wojny" z Ameryką podczas wyborów prezydenckich w 2016 roku. Gwiazdor opowiadał o Putinie nazywając go "byłym szpiegiem KGB" i wskazał go jako winnego cyberataków i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w celu pomszczenia zniszczenia ZSRR.
Reakcją Kremla na nagranie było wykpinie Morgana i nazwanie wideo "emocjonalnym". Aktorowi zarzucono również nadużywanie narkotyków oraz problemy psychiczne wynikające z tego, że zagrał kiedyś Boga.
W oficjalnym oświadczeniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji zapewniło, że jest "otwarte na uczciwy, pełen wzajemnego szacunku dialog, oddzielający naród amerykański, który zawsze cieszy się szacunkiem Rosji, od władz USA, które podżegają do rusofobii, i tych, którzy im służą".
Może Cię zainteresować również:
- Agnieszka Holland skrytykowała festiwal w Cannes. Chodzi o wojnę w Ukrainie
- Czarny dym i 129 imion zamordowanych kobiet. Kolejny protest na czerwonym dywanie w Cannes
- Francja przestała kochać Romana Polańskiego. Jego film nie dostał dofinansowania, a to nie koniec