Duda wprowadzi nowe święto państwowe. O jednej rzeczy musimy pamiętać
- 7 czerwca odbędzie się podpisanie ustawy dotyczącej wprowadzenia nowego święta państwowego
- Ustawa zostanie podpisana na Śląsku, w ramach upamiętnienia historycznych wydarzeń
Nowe święto państwowe — dzień wolny?
Prezydent Andrzej Duda już na początku maja złożył w Sejmie projekt ustawy, który wprowadziłby do kalendarza nowe święto państwowe. Został on przyjęty z entuzjazmem i już jutro, (7 czerwca) prezydent ma zamiar podpisać tę ustawę. Nowe święto ma nawiązywać do trzech zrywów z lat 1919–1921 i czcić ich bohaterskich uczestników, którzy "wywalczyli przyłączenie części Górnego Śląska do odrodzonej Rzeczypospolitej".
Czytaj także: Nowe święto już w tym roku. Duda podpisał ustawę, która ma być "aktem dziejowej sprawiedliwości"
– Pan prezydent pojedzie we wtorek na Śląsk. Poświęci tę wizytę pamięci o powstaniach śląskich. Chodzi przede wszystkim o podpisanie ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Powstań Śląskich – powiedział szef gabinetu prezydenta, Paweł Szrot.
Paweł Szrot podkreślał także, że dopinana jutro ustawa była inicjatywą samego prezydenta, którą to obie izby parlamentu przyjęły w "dużym narodowym konsensusie".
Co ważne, 2 maja ustawa została przyjęta przez Sejm, a 18 maja zaakceptował ją Senat. W kwestiach formalnych najważniejsze pytanie brzmi jednak, czy Dzień Powstań Śląskich będzie wolny od pracy?
Odpowiedź brzmi: nie. To święto nie będzie wiązało się z wolnym od pracy, identycznie jak w przypadku innego święta narodowego, które ustanowił prezydent, czyli Narodowego Dnia Zwycięstwa Powstania Wielkopolskiego, które obchodzimy 27 grudnia.
Narodowy Dzień Powstań Śląskich
Powstania Śląskie to trzy konflikty na Górnym Śląsku pomiędzy ludnością polską i niemiecką w latach 1919-1921. Pierwsze miało miejsce w sierpniu 1919 r. i zostało stłumione przez Niemców. Drugie powstanie wybuchło w sierpniu 1920 r. i osiągnęło swoje cele, między innymi rozwiązanie niemieckiej policji, usunięcie z obszaru plebiscytowego niemieckich organów bezpieczeństwa.
Trzeci zryw trwał od maja do lipca 1921 r., był odpowiedzią na niekorzystne dla Polski propozycje podziału Górnego Śląska. Na czele zrywu, w którym wzięło udział ok. 60 tys. Polaków, stanął Wojciech Korfanty. Dzięki plebiscytowi, w którym mogli wziąć udział mieszkańcy Górnego Śląska, w Polsce znalazły się m.in. Katowice, Świętochłowice, Królewska Huta (obecny Chorzów), Rybnik, Lubliniec, Tarnowskie Góry i Pszczyna. Podział był też korzystny dla Polski gospodarczo. Dzień Powstań Śląskich będzie więc momentem powrotu do tego momentu w historii Polski.