Jennifer Lopez uważa, że występ z Shakirą był "najgorszym pomysłem świata". Fani: "to aroganckie"

Zuzanna Tomaszewicz
11 czerwca 2022, 13:19 • 1 minuta czytania
Dwa lata temu Jennifer Lopez wystąpiła wspólnie z Shakirą podczas Super Bowl LIV Halftime Show. Choć ich koncert został ciepło przyjęty przez część widzów i słuchaczy, autorka "Jenny from the Block" uważa, że występ z kolumbijską piosenkarką był "najgorszym pomysłem świata". Jej słowa spotkały się ze złością fanów.
Jennifer Lopez ostro o koncercie z Shakirą na Super Bowl 2020. Fani ją krytykują. Fot. William Nikon / London Entertainment / SplashNews.com / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Jennifer Lopez skarży się na występ z Shakirą

Shakira i Jennifer Lopez wykonały podczas Super Bowl LIV Halftime Show 2020 swoje najbardziej znane piosenki. Ponadto wokalistki tańczyły na scenie w bardzo kusych ubraniach. Część widzów finału ligi futbolu amerykańskiego czuła się urażona ich występem.

Do Federalnej Komisji Łączności (FCC) wpłynęło łącznie 1312 skarg. W ich treści porównywano występ piosenkarek do filmów pornograficznych. "Ten program powinien sprzyjać rodzinie, a zamiast tego narażono nas na widowisko, które powinno być dozwolone tylko w Las Vegas" – napisał jeden z widzów.

"J. Lo łapała się za krocze i tańczyła na scenie jak striptizerka. Kostiumów prawie nie było" – narzekała jedna z osób.

W filmie dokumentalnym "Jennifer Lopez: Halftime", którego premiera odbyła się podczas Tribeca Film Festival 2022, możemy usłyszeć jedną z rozmów telefonicznych piosenkarki z Shakirą. Gwiazda miała narzekać na czas, jaki organizatorzy wydarzenia dali im na występy. Obie wokalistki dostały 12 minut na wykonanie swoich utworów, jednak Lopez chciała, by otrzymały 20 minut.

– Mamy sześć pieprz*nych minut. Mamy 30 sekund na piosenkę, a jeśli zajmiemy minutę, to już koniec, zostało nam pięć. Ale muszą być pewne piosenki, które śpiewamy. Musimy mieć swoje momenty śpiewania. To nie będzie taneczna, pierd*lona rewia. Musimy wyśpiewać nasze przesłanie – mówiła J Lo.

Jak sama później stwierdziła, "to najgorszy pomysł na świecie, żeby podczas Super Bowl występowały dwie osoby". – To jest coś, na co pracowałam i na co przez lata miałam nadzieję – oznajmiła. Wiadomo też, że Lopez chciała po równo podzielić się czasem z Shakirą - po 6 minut dla każdej.

Fani J Lo skrytykowali artystkę za arogancką postawę, twierdząc, że swoimi komentarzami chciała dopiec koleżance z branży. "Shakira powinna sama wystąpić. Kropka" – czytamy w komentarzach na Twitterze.

Reszta internautów zwróciła uwagę, że co rok artyści dostają od 12 do 16 minut na występ. "Więksi wykonawcy mieli ten etap za sobą i nie zachowywali się tak, jakby ktoś był im coś winien. To niedorzeczne" – napisał jeden z użytkowników portalu społecznościowego.

Super Bowl 2022 - kto wystąpił?

Warto dodać, że w tym roku podczas 56. edycji Super Bowl, czyli finału zawodowej ligi futbolu amerykańskiego NFL, odbył się wspólny koncert największych ikon rapu i muzyki R&B. Na scenie pojawił się Eminem, Dr. Dre, Mary J Blige, 50 Cent i Snoop Dogg.

W mediach społecznościowych tegoroczny występ okrzyknięto "najlepszym koncertem wszech czasów danym na Super Bowl". Trzeba przyznać, że panowie i Mary J Blige uderzyli mocno w nostalgię. Większość osób z pokolenia milenialsów w trakcie słuchania koncertu mogła cofnąć się do czasów swojej młodości i znów poczuć się jak dziecko lub nastolatek.

Czytaj także: https://natemat.pl/396787,eminem-ukleknal-podczas-super-bowl-2022