Makabryczne odkrycie na Dolnym Śląsku. W szambie znaleziono zwłoki zaginionego mężczyzny
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Wstrząsającego odkrycia na jednej z posesji w Chwaliszowie na Dolnym Śląsku dokonano 13 czerwca nad ranem. Jak podaje "Fakt", na miejsce przyjechali policjanci i strażacy. Służby prowadziły tam czynności pod nadzorem prokuratora.
"Policjanci udali się na posesję i rzeczywiście przeglądając jedno z szamb, ujawnili zwłoki mężczyzny" – potwierdziła Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu.
To tragiczny finał poszukiwań zaginionego
Lokalny portal walbrzych.dlawas.info podkreśla, że wiadomo już, że doszło do zabójstwa, a głównym podejrzanym o ten czyn stał się 52-letni mężczyzna, właściciel posesji, na której znaleziono zwłoki 40-latka w zamkniętym zbiorniku na fekalia. We wtorek 14 czerwca przeprowadzono sekcję zwłok, po czym postawiono zarzuty. Do aresztu trafiła też 50-letnia partnerka zatrzymanego, która została oskarżona o zacieranie śladów.
Z kolei jak ustalił "Fakt", zmarły 40-latek miał być w przeszłości partnerem zatrzymanej kobiety i znać osobiście oskarżonego o zabójstwo 52-latka. Zaginięcie 40-latka zgłoszono policji prawie rok temu.
– Mamy ustalenia, w jaki sposób doszło do pozbawienia życia pokrzywdzonego, ale weryfikujemy to obecnie, bo ciało przez rok i kilka miesięcy leżało w nieczystościach. Te szczegóły muszą na razie pozostać w tajemnicy – powiedział Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. Jego wypowiedź cytuje walbrzych.dlawas.info.
Jak dodał prokurator, jest wskazany motyw zbrodni, ale on także będzie poddany weryfikacji i nie powinien być znany świadkom, którzy są obecnie przesłuchiwani. – To kilka osób, niektóre były w miejscu, gdzie spotkali się podejrzani z pokrzywdzonym – tłumaczył.