Mistrzowie Polski kontra FC Barcelona. Przed nami finał marzeń o triumf w Lidze Mistrzów
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Łomża Vive Kielce w finale Ligi Mistrzów stawi czoła FC Barcelona
- Mistrzowie Polski mogą po raz drugi wygrać tytuł mistrzów Europy
- Przed sobą mają starcie z jedną z najlepszych drużyn w historii handballa
Sobotnie półfinały Ligi Mistrzów przyniosły kawał znakomitego grania i triumfy Łomży Vive Kielce oraz FC Barcelona. Mistrzowie Polski ograli Telekom Veszprém HC 37:35 (16:18), choć mecz rozpoczęli dość nierówno i do przerwy nie zachwycali. Po zmianie stron wrócili jednak na właściwe tory i zagrali kapitalne pół godziny, dominując nad węgierskim gigantem. I to w każdym elemencie handballowego rzemiosła. Teraz czeka ich starcie ze starymi dobrymi znajomymi z Katalonii.
W drugim półfinale FC Barcelona mierzyła się z THW Kiel i całą pierwszą połowę mecz był niezwykle wyrównany. Ale po zmianie stron Duma Katalonii poradziła sobie z Zebrami i skruszyła ich opór. W dużej mierze dzięki Aleixowi Gomezowi, który rzucił 12 bramek i był nie do zatrzymania dla Niemców. Duma Katalonii ograła Kilonię 34:30 (19:18) i zagra o swój jedenasty tytuł w Lidze Mistrzów. Barca triumfowała dotąd dziesięć razy (1991, 1996, 1997, 1998, 1999, 2000, 2005, 2011, 2015, 2021), co jest rekordem rozgrywek.
I jeszcze jedna ważna sprawa, drużyna Carlosa Ortegi broni trofeum zdobytego przed rokiem w Kolonii. Wówczas w finale EHF Champions League zdeklasowała rewelację rozgrywek Aalborg Håndbold 36:23 (16:11). Teraz Barcelona stawi czoła mistrzom Polski, z którymi grała dwa razy w fazie grupowej tegorocznych rozgrywek i dwa razy przegrała. W Palau Blaugrana po sześciu latach dominacji i 44 wygranych spotkaniach Łomża Vive Kielce pokonała rywala 32:30 (19:16). W hali Legionów tydzień później mistrzowie Polski wygrali 29:27 (14:16).
Jak będzie w niedzielnym finale EHF Champions League? Z pewnością staną po dwóch stronach boiska dwie klasowe ekipy, a zespół Tałanta Dujszebajewa nie będzie chłopcem do bicia. Jeżeli w każdym elemencie zagra tak dobrze, jak w sobotę, FC Barcelona będzie miała wielki problem. Kluczowa będzie koncentracja i wykonanie planu, który w głowie trenera mistrzów Polski jest zapewne od dawna.
- Jesteśmy dopiero na półmetku naszej drogi, a prawdziwy finał przed nami. Będziemy walczyć o końcowy triumf - zapewnił trener kielczan, który natchnął drużynę do walki i przygotował na dwa mecze. Łomża Vive może wywalczyć swój drugi tytuł w LM, po pamiętnym triumfie w 2016 roku. Polska ekipa ma na koncie trzy medale rozgrywek, do złota dochodzą jeszcze dwa brązowe (2013 i 2015). W tym roku sięgnie po czwarty, w finałach gra po raz piąty.
Co będzie kluczowe w finale? Poza koncentracją na pewno gra bramkarzy i defensywa, którą Łomża Vive zaimponowało w drugiej połowie meczu z Węgrami. A poza tym pomysł na ofensywę, gdzie mistrzowie Polski mają wciąż największe rezerwy. Łomża Vive Kielce czy FC Barcelona? Mistrz Polski czy jedna z najlepszych drużyn w historii piłki ręcznej? Potęga z Kielc czy gigant z Katalonii? Na te pytania odpowiedzi poznamy w niedzielę od godziny 18:00. Finał EHF Ligi Mistrzów oglądać można na żywo w Eurosporcie.