Internauci zażenowani kolejną odzywką Terleckiego. "Typowy PiSowski dżentelmen"

Diana Wawrzusiszyn
24 czerwca 2022, 10:06 • 1 minuta czytania
Ryszard Terlecki znany jest ze swojego ciętego języka. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu wicemarszałek zasugerował posłance Koalicji Obywatelskiej, żeby "popatrzyła do lustra". Jego słowa wywołały oburzenie w sieci.
Ryszard Terlecki. Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Ryszard Terlecki jest wicemarszałkiem Sejmu oraz przewodniczącym klubu parlamentarnego PiS. Wydawałoby się, że stanowiska te zobowiązują do zachowywania pewnych standardów, jednak polityk znany jest z ciętego języka i nieparlamentarnych uwag. Rok temu w sieci pojawiło się nagranie, jak wicemarszałek nazywa kobietę, która krytykowała rząd "kretynką". Za swoje zachowanie został ukarany przez sejmową komisję etyki.

Czytaj także: Terlecki nazwał ją "kretynką". Pani Joanna dobitnie odpowiada wicemarszałkowi z PiS

Wicemarszałek chyba nie wyciągnął wniosków z tej sytuacji i znów obraził kobietę. Tym razem posłankę. I to na sali sejmowej.

Awantura w Sejmie

Podczas dyskusji w trakcie ostatniego posiedzenia Sejmu posłanka KO Monika Wielichowska starła się słownie z wiceministrem Maciejem Małeckim. Poszło o ceny gazu i kwestię rekompensat.

Posłanka podczas swojego wystąpienia stwierdziła na sejmowej mównicy, że ustawa wprowadzająca rekompensaty za podwyżki cen gazu jest "wadliwa i niesprawiedliwa". Krytykowała działanie PGNiG i zwróciła się do wiceministra Małeckiego. – Panie ministrze, czego w tym temacie jeszcze nie rozumiecie? Dlaczego nic z tym nie robicie? – dopytywała.

Kiedy posłanka zeszła z mównicy, zastąpił ją, wezwany do odpowiedzi, wiceminister Maciej Małecki, który argumentował, że kryzys energetyczny w Polsce "wywołał Władimir Putin". Dalej twierdził, że winna jest też Unia Europejska i jej przepisy wymierzone w Polskę.

– To przepisy unijne nie pozwalają na rozszerzenie wsparcia polegającego na dopłatach do cen gazu dla przedsiębiorców takich jak ciepłownie, które produkują ciepło komercyjnie. Jeżeli państwo macie naprawdę szczere intencje, to zwracam się do was jako Europejskiej Partii Ludowej (...) odblokujcie w Brukseli ten mechanizm jako Europejska Partia Ludowa, dowodzona do niedawna przez króla Europy Donalda Tuska – powiedział wiceminister.

Te słowa sprowokowały posłankę Wielichowską, która zdenerwowana wykrzyczała z ław sejmowych, że to rząd powinien coś zrobić, a nie opozycja. Wtedy do dyskusji włączył się wicemarszałek Terlecki.

Terlecki do posłanki KO: Niech się pani nie ośmiesza

Kiedy na sali plenarnej doszło do ostrej wymiany zdań, wicemarszałek Terlecki postanowił interweniować. Ryszard Terlecki zwrócił się do posłanki KO słowami: – Pani poseł, pani nie jest na targu, jest pani w Sejmie. Niech pani nie wrzeszczy.

Te słowa wyraźnie wybiły z równowagi posłankę, która próbowała coś odpowiedzieć Terleckiemu, ale głos zabrał ponownie wiceminister Małecki. Po chwili posłanka znowu mu przerwała, wówczas ponownie odezwał się Ryszard Terlecki, tym razem znacznie ostrzej.

– Niech pani do lustra popatrzy – zasugerował posłance. – Niech pani nie krzyczy! Pani poseł, no niech pani się nie ośmiesza – dodał po chwili.

Słowa wicemarszałka Terleckiego spotkały się z dużym oburzeniem. Wielu komentatorów jest zdania, że polityk Prawa i Sprawiedliwości pozwolił sobie na zbyt wiele, a język, którego użył był niestosowny. Zauważona też, że wicemarszałek ponownie obraził kobietę.

Czytaj także: https://natemat.pl/416971,terlecki-wrocil-pamiecia-do-zwiazku-z-kora