Minionki zawojowały internet. Piosenka do filmu Diany Ross i Tame Impala rozwala system

redakcja naTemat
24 czerwca 2022, 14:46 • 1 minuta czytania
Wyczekiwana premiera filmu "Minionki: Wejście Gru" nadchodzi wielkimi krokami. W międzyczasie pokazano nagraną do produkcji piosenkę "Turn Up The Sunshine". Piosenka w wykonaniu legendarnej Diany Ross oraz zespołu Tame Impala podbija Internet.
Piosenka do filmu "Minionki: Wejście Gru" "Turn Up The Sunshine" w wykonaniu Diany Ross i zespołu Tame Impala podbija Internet. Fot. kadr z filmu "Minionki"

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Piosenka "Turn Up The Sunshine"

Piosenka "Turn Up The Sunshine" do filmu "Minionki: Wejście Gru" podbija Internet. Utwór w stylu funky z lat 70., który wpada w ucho wykonują legendarna Diana Ross oraz zespół Tame Impala. W teledysku do piosenki również pojawiają się elementy nawiązującej do tej psychodelicznej epoki w muzyce i kulturze. Taki wybór nie jest przypadkowy, gdyż akcja filmu ma dziać się właśnie w latach 70.

Ścieżkę dźwiękową do produkcji poza Ross i australijską grupą współtworzyli również: St. Vincent, Thundercat, Phoebe Birdgers, H.E.R., Bleachers, Caroline Polachek, Brockhampton czy Weyes Blood.

Odpowiedzialny za muzykę w filmie jest Jack Antonoff, słynny producent muzyczny, który współpracował m.in. z takimi artystkami, jak Taylor Swift, Lorde, Lana Del Rey czy Florence Welch. Antonoff sam jest członkiem zespołu Bleachers, a jako producent był wielokrotnie nagradzany m.in. nagrodą Grammy.

"Minionki: Wejście Gru" to już czwarty pełnometrażowy film, który skupia się na żółtych stworkach, które młodsi i starsi widzowie poznali po raz pierwszy w komedii "Jak ukraść księżyc?". Wcześniejsze produkcje o nich to:

Przypomnijmy, że parę lat temu dziennikarka Frondy Małgorzata Więczkowska zaskoczyła swoją interpretacją stworków z sympatycznych bajek, stwierdzając, że nakłaniają dzieci do czynienia zła.

"Oswajanie dzieci ze złem, niszczenie wszelkich autorytetów i zachęcanie do antywzorców w atrakcyjnej formie w filmie – czyż nie jest to zastawianiem sideł na dzieci, usypianiem ich sumień? Ojciec Święty Franciszek w swoim nauczaniu zachęca nas, dorosłych, rodziców i wychowawców do czujności, umiejętności rozeznawania tego, co pochodzi od Boga od tego, co pochodzi od złego, który stale stara się nas oszukać, sprawić abyśmy obrali błędną drogę" – pisała w swoim tekście.

To jednak nie koniec. Zdaniem Więczkowskiej filmy promują środowiska LGBT+ oraz zachowania jej zdaniem charakterystyczne dla reprezentujących je osób.

"Jaki jest cel pokazywania dzieciom tańczących strażników brytyjskiego skarbca królewskiego, którzy pod wpływem hipnozy zrzucają ubrania, by w bieliźnie śpiewać gejowskie szlagiery i klepać się po pośladkach, tańczących Minionków w stringach czy transwestyty. W kolejnych scenach pozytywnie ukazane są typowo gejowskie zachowania takie jak te, gdy brytyjski policjant piszczy wraz z fankami podczas koncertu, a fryzjer gestykuluje i mówi jak stereotypowy gej" – brnęła.

Może Cię zainteresować również: