Legenda kina akcji skończyła 76 lat. Przypominamy kultowe role Sylvestra Stallone'a
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Sylvester Stallone skończył 6 lipca 76 lat
- Ostatni film z gwiazdorem kina akcji, czyli "Rambo: Ostatnia krew" miał premierę trzy lata temu
- Oto pięć legendarnych ról Sylvestra Stallone'a
Pięć kultowych ról Sylvestra Stallone'a
Rocky Balboa to pierwsza kultowa rola Sylvestra Stallone'a. Aktor wciela się w boksera od 1976 roku i najwidoczniej wciąż nie ma dosyć tej postaci, gdyż rok temu zapowiadał serial o młodości Rocky'ego, który chciał napisać sam. Łącznie filmów o Balboi powstało osiem, w tym dwa spin-offy z serii "Creed".
Wietnamski weteran to druga po Rockym najbardziej kultowa rola Sylvestra Stallone'a. Po raz pierwszy widzowie mogli poznać aktora w tym wcieleniu w filmie "Rambo: Pierwsza krew" z 1982 roku. John Rambo stał się jednym z bardziej kultowych bohaterów kina akcji i ikoną amerykańskiej kinematografii lat 80. Ostatni raz Stallone wcielił się w niego w swoim ostatnim filmie z 2019 roku, czyli w "Rambo: Ostatnia krew". Produkcja zbierała mieszane recenzje.
"'Rambo: Ostatnia krew' na pewno nie jest klejnotem w koronie, jeśli chodzi o filmy z wietnamskim weteranem. Sylvester Stallone mógł chociaż spróbować dodać trochę wartości do tej godziny czterdzieści bezmózgiej rozrywki. Jedzie też ostro na modnej popkulturze sentymentów" – recenzował dla naTemat Kamil Rakosza.
W "Cobrze" Sylvester Stallone wciela się w niekonwencjonalnego policjanta porucznika Mariona "Cobrę" Cobrettiego, który jest na tropie seryjnego mordercy zwanego "nocnym rzeźnikiem". Chociaż aktor wcielił się w tego gliniarza jedynie raz i dostał za ten występ Złotą Malinę, wiele osób uważa, że film jest niezwykle klimatyczną esencją lat 80.
W filmie "Człowiek-demolka", jak sama nazwa wskazuje, chodzi o jak największą rozpierduchę. Stallone gra w nim Johna Spartana – byłego policjanta, który budzi się z hibernacji i zaczyna polować na przestępce, który wprowadził go w ten stan. Co ciekawe, film rozgrywa się w przyszłości w stosunku do daty premiery produkcji, czyli... w 2023 roku. W "Człowieku-demolce" poza Stallonem zobaczycie również Sandrę Bullock oraz Wesley'iego Snipesa.
Seria "Niezniszczalni" jest pewnego rodzajem hołdem dla kina akcji i grających w nim aktorów. W filmach z cyklu można zobaczyć taki weteranów tego gatunku, jak Jason Statham, Jet Li, Bruce Willis, Dolph Lundgren czy Arnold Schwarzenegger. Stallone wciela się w nim Barneya Rossa, czyli byłego brytyjskiego żołnierza SAS i dodatkowo jest reżyserem i scenarzystą pierwszego filmu z serii.
Może Cię zainteresować również:
- Tom Cruise nie odpuszcza. Ma 60 lat, a do kaskaderskiej sceny potrafi szykować się przez... rok
- Kleptomania zamknęła drzwi jej kariery. Winona Ryder powróciła dzięki "Stranger Things"
- Juliette Lewis była ikoną lat 90. Od dwudziestu lat nie wróciła na szczyt, ale ona... ma to gdzieś