Tusk w TVP z "celownikiem" na klatce piersiowej. Aż trudno uwierzyć, ile razy go tak pokazano
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Donald Tusk 33 razy został przedstawiony w serwisie informacyjnym na antenie Telewizji Polskiej w towarzystwie dwóch specyficznych zabiegów, twierdzi użytkownik FlasH
- Lidera Platformy Obywatelskiej w "Wiadomościach" pokazano z czerwoną poświatą wokół sylwetki oraz elementem, który przypomina celownik na klatce piersiowej
- Na wpis użytkownika FlasH zareagował Jarosław Olechowski. Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zdementował zarzuty oraz wyjaśnił przyczynę
Do wpisu użytkownika odniósł się szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski, który stwierdził, że to "absurdalny zarzut, całkowicie nieprawdziwy".
Donald Tusk w TVP z "celownikiem" na klatce piersiowej
Wszystkie przypadki niekonwencjonalnych zabiegów, przy pomocy których przedstawiono Donalda Tuska w TVP, wyliczył użytkownik Twittera, posługujący się pseudonimem FlasH.
Internauta jest autorem programu, który rejestruje serwisy informacyjne emitowane na antenie Telewizji Polskiej i co kilka sekund wykonuje zrzuty ekrany. Z wyliczeń FlasHa wynika, że od 6 lipca 2021 r. do 22 czerwca 2022 r. 33 razy przedstawiono Tuska z czerwoną poświatą oraz elementem, który przypomina celownik na klatce piersiowej.
Reakcja szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej
Do sprawy odniósł się za pośrednictwem Twittera Jarosław Olechowski. Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej stanowczo zdementował zarzuty pod adresem Telewizji Polskiej oraz wskazał, jaka jest przyczyna takich sytuacji.
"Absurdalny zarzut, całkowicie nieprawdziwy. To jest ujęcie z monitora odglądowego drugiej kamery (specjalnie przez Pana 'dozumowane'). Bardzo popularny zabieg stosowany od bardzo dawna przez wiele telewizji w przypadku ilustrowania zdjęć z konferencji prasowych różnych polityków" – napisał Olechowski na Twitterze.
Szczegółowy internauta, komentując reakcję Jarosława Olechowskiego, poinformował, że takich przypadków było nawet więcej. "Poza 33 wydaniami, w których było zbliżenie na ekran kamery z celownikiem wymierzonym w Donalda Tuska, było jeszcze 5 wydań, w których kamera była pokazana w trochę szerszym kadrze. Więc w sumie 38 razy, a nie 33..." – wskazał FlasH.
Absurdalny materiał w TVP
Osobliwe hobby użytkownika Twittera nie wydaje się wcale takie dziwne, gdy weźmiemy pod uwagę absurdalne materiały TVP, których zadaniem jest ukazanie Tuska w jak najgorszym świetle.
Na początku lipca telewizja skomentowała skandaliczną wypowiedź ukraińskiego ambasadora Andrija Melnyka, który stwierdził w niemieckich mediach, że "Polska była dla nas takim samym wrogiem jak Niemcy hitlerowskie lub Sowieci, ale to nie jest uzasadnieniem mordów na cywilach".
Dziennikarze TVP odpowiednio skomentowali sytuację oraz przedstawili fragment wystąpienia szefa polskiej dyplomacji Zbigniewa Raua, który potępił tego typu wypowiedzi. Następnie nieoczekiwanie wyemitowano nagranie przedstawiające Donalda Tuska, który mówił po niemiecku, że "Wasza sztuka rządzenia była błogosławieństwem nie tylko dla Niemiec, lecz dla całej Europy".