Bayern Monachium wygrał z Lewandowskim. Zachowanie Polaka na treningu mówi wszystko
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Bayern Monachium wycenił Lewandowskiego na ok. 50-60 milionów euro
- "Lewy" pojawił się na środowym treningu w ośrodku mistrzów Niemiec
- FC Barcelona ma zamiar sprowadzić Polaka do końca tego tygodnia
Transferowe przeciąganie liny w temacie Roberta Lewandowskiego trwa. Choć przenosiny do FC Barcelony wydają się coraz bardziej realne, Bayern Monachium w środę osiągnął to, do czego wyraźnie dążył.
Mistrzowie Niemiec - pomimo jasnych deklaracji ze strony piłkarza o odejściu - nie brali pod uwagę braku polskiego zawodnika podczas początku okresu przygotowawczego do nowego sezonu. I tak faktycznie się stało: Lewandowski przyjechał do Monachium i wziął udział w pierwszym treningu Bayernu.
- Jeśli chodzi o Roberta, to nic się zmieniło. Ma kontrakt do 2023 roku, nie ma tematu odejścia Lewandowskiego. Z radością zobaczymy go na pierwszym treningu w lipcu. Jasno formułujemy cele - co roku chcemy walczyć o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Nie osiągniemy jednak tego mówieniem, lecz musimy tworzyć ku temu warunki. Jednym z działań w tym kierunku jest pozyskanie Sadio Mane. Nie zamierzamy się jednak przy tym osłabiać - mówił prezydent Bayernu Olvier Kahn.
I faktycznie, lipiec nastał - a Lewandowski stawił się w klubie.
Na nagraniu umieszczonym przez "Bild" widać wychodzącego na murawę polskiego napastnika. Lewandowski w Monachium pojawił się w bardzo dobrej formie fizycznej, co potwierdziły wtorkowe badania. Niemieccy dziennikarze poinformowali, że w środę około godziny 10:30 polska gwiazda Bayernu wyszła na trening.
"Lewandowski wyszedł na boisko znudzony. To jego pierwszy trening po próbach wydolnościowych i czterotygodniowych wakacjach" - napisano w opisie opublikowanego w mediach społecznościowych filmiku.
Transfer Lewandowskiego do końca tygodnia?
Nie jest wykluczone, że środowe zajęcia Bayernu będą ostatnimi, w których udział bierze Lewandowski. Na bieżąco pojawiają się bowiem nowe doniesienia dotyczące transferu Polaka do Dumy Katalonii. Bayern miał zmienić swoje wymagania względem sprzedaży i teraz chce za Lewandowskiego około 60 milionów euro.
Barcelona ma być jednak zdecydowana na transfer jeszcze w tym tygodniu. Negocjacje powinny zakończyć się pozytywnie, o ile kataloński klub spełni warunki stawiane przez Bayern. Monachijczycy - pomimo swojego uporu i ściągnięciu Lewandowskiego na początek przygotowań - wydają się być pogodzeni z utratą swojego najlepszego napastnika.
- Jeśli jesteś tyle lat w klubie, dawałeś z siebie wszystko, często pomimo kontuzji, bólu, zdobywałeś trofea... Osiągnęliśmy wspólnie z Bayernem naprawdę wiele. Po tylu latach można znaleźć rozwiązanie dla obu stron, a nie szukać jednostronnej decyzji. Rozumiem gdybym grał w Bayernie kilka lat. Ale po takim czasie lojalność i szacunek są ważniejsze. Coś we mnie zgasło w środku i nawet jeśli jesteś profesjonalny, to nie możesz tego naprawić - mówił w wywiadzie dla podcastu Wojewódzki&Kędzierski kapitan Biało-Czerwonych.
Warto przeczytać: Bayern Monachium ma już dość. Robert Lewandowski odchodzi, dzielą nas już tylko godziny
- Złożyliśmy Bayernowi ofertę kupna za Lewandowskiego i czekamy na odpowiedź. Mamy nadzieję, że będzie pozytywna. Dodatkowo chciałbym podziękować Lewandowskiemu publicznie za to co robi, by do nas dołączyć - mówił kilka dni temu prezydent katalońskiego klubu Joan Laporta.
Wygląda zatem na to, że Bayern po osiągnięciu swojego celu - tj. odejściu Lewandowskiego na klubowych warunkach - teraz przejdzie do finalizacji negocjacji z hiszpańskim klubem.
Czytaj także: https://natemat.pl/425044,bayern-chce-od-barcelony-wiecej-pieniedzy-za-lewandowskiego